GwiazdyNiezwykła historia związku Borysa Szyca i Justyny Nagłowskiej. Stara miłość nie rdzewieje

Niezwykła historia związku Borysa Szyca i Justyny Nagłowskiej. Stara miłość nie rdzewieje

Partnerka Borysa Szyca, Justyna Nagłowska, podzieliła się z internautami romantyczną historią. Okazuje się, że para związana była już ze sobą 17 lat temu. Niestety, wtedy im nie wyszło.

Niezwykła historia związku Borysa Szyca i Justyny Nagłowskiej. Stara miłość nie rdzewieje
Źródło zdjęć: © Instagram.com

26.08.2018 | aktual.: 26.08.2018 15:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Borys Szyc i Justyna Nagłowska świętują w Sopocie swoją 5 rocznicę. Z tej okazji partnerka aktora postanowiła opowiedzieć internautom romantyczną historię ich związku. Okazuje się, że para zna się już od 17 lat. "Jako młodzieniaszki zakochaliśmy się w sobie, myśląc wtedy, że wiemy co to miłość i związek, że wystarczy się zakochać i hej do przodu" – pisze Nagłowska. Niestety ich związek wówczas nie przetrwał. Jak podkreśla partnerka Szyca, para musiała dojrzeć, przeżyć coś i nauczyć się doceniać wiele rzeczy. Na szczęście po latach, gdy para spotkała się ponownie, znów zaiskrzyło.

"Teraz kochamy się jak dorośli, ale wygłupiamy i rozśmieszamy jak dawniej i to jest najpiękniejsze i najcenniejsze. Jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi. Przeszliśmy razem sporo trudnych chwil, które bardzo nas wzmocniły. Dla mnie życie bez miłości i bliskości z drugim człowiekiem po prostu nie istnieje i doceniam każdego dnia to, że odważyliśmy się na tę miłość, że słuchałam serca i intuicji" – dodaje Nagłowska.

Do wpisu gwiazda dołączyła fotografię wykonaną 17 lat temu, na której zobaczyć możemy zakochaną parę. Zdjęcie przypadło do gustu internautom. "Genialna historia. Napiszcie kiedyś książkę o waszej niezwykłej miłości" – napisał jeden z użytkowników Instagrama. "Stara miłość nie rdzewieje! Wszystko zostaje w sercu" – dodał inny.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (0)