Nowa stylizacja Rihanny. Przesadziła?

Kiedyś nazywaliśmy ją „barbadoską pięknością”, jednak to określenie chyba już wkrótce przejdzie do lamusa. Rihanna coraz częściej stawia bowiem na bardzo odważne stylizacje. Bawi się modą w myśl zasady, że spokojne znaczy nijakie.

Obraz

/ 14Rihanna

Obraz
© WENN/NEWSPIX.PL

Kiedyś nazywaliśmy ją „barbadoską pięknością”, jednak to określenie chyba już wkrótce przejdzie do lamusa. Rihanna coraz częściej stawia bowiem na bardzo odważne stylizacje. Bawi się modą w myśl zasady, że spokojne znaczy nijakie.

Na koncercie w Londynie gwiazda zaskoczyła swoich fanów. Na samą imprezę przyjechała w czarnej sukni z materiału imitującego winyl. Krój bardzo modny w tym sezonie i dostępny w niemal każdej sieciówce. Inaczej z teksturą materiału, popularną raczej we wczesnych latach 90. Jak widać, moda znowu zatoczyła koło! Do kreacji Rihanna dobrała krzykliwe, złote dodatki.

Stylizacja na sam koncert jest chyba jeszcze bardziej kuriozalna. Kurtka-ramoneska ze złotymi dodatkami, koszulka z nadrukiem i kabaretki imitujące krótkie spodenki. Typowy strój na scenę, raczej nie do założenia na co dzień.

Zastanawiamy się, gdzie podziała się dawna Rihanna: piękna i słodka. Dlaczego teraz stawia na aseksualne, bardzo agresywne stylizacje? Najwidoczniej tego wymaga show-biznes. Przy okazji zobaczmy, jak gwiazda wyglądała dawniej.

(sr/pho)

/ 14Rihanna

Obraz
© WENN/NEWSPIX.PL

Kiedyś nazywaliśmy ją „barbadoską pięknością”, jednak to określenie chyba już wkrótce przejdzie do lamusa. Rihanna coraz częściej stawia bowiem na bardzo odważne stylizacje. Bawi się modą w myśl zasady, że spokojne znaczy nijakie.

Na koncercie w Londynie gwiazda zaskoczyła swoich fanów. Na samą imprezę przyjechała w czarnej sukni z materiału imitującego winyl. Krój bardzo modny w tym sezonie i dostępny w niemal każdej sieciówce. Inaczej z teksturą materiału, popularną raczej we wczesnych latach 90. Jak widać, moda znowu zatoczyła koło! Do kreacji Rihanna dobrała krzykliwe, złote dodatki.

Stylizacja na sam koncert jest chyba jeszcze bardziej kuriozalna. Kurtka-ramoneska ze złotymi dodatkami, koszulka z nadrukiem i kabaretki imitujące krótkie spodenki. Typowy strój na scenę, raczej nie do założenia na co dzień.

Zastanawiamy się, gdzie podziała się dawna Rihanna: piękna i słodka. Dlaczego teraz stawia na aseksualne, bardzo agresywne stylizacje? Najwidoczniej tego wymaga show-biznes. Przy okazji zobaczmy, jak gwiazda wyglądała dawniej.

(sr/pho)

/ 14Rihanna

Obraz
© WENN/NEWSPIX.PL

Kiedyś nazywaliśmy ją „barbadoską pięknością”, jednak to określenie chyba już wkrótce przejdzie do lamusa. Rihanna coraz częściej stawia bowiem na bardzo odważne stylizacje. Bawi się modą w myśl zasady, że spokojne znaczy nijakie.

Na koncercie w Londynie gwiazda zaskoczyła swoich fanów. Na samą imprezę przyjechała w czarnej sukni z materiału imitującego winyl. Krój bardzo modny w tym sezonie i dostępny w niemal każdej sieciówce. Inaczej z teksturą materiału, popularną raczej we wczesnych latach 90. Jak widać, moda znowu zatoczyła koło! Do kreacji Rihanna dobrała krzykliwe, złote dodatki.

Stylizacja na sam koncert jest chyba jeszcze bardziej kuriozalna. Kurtka-ramoneska ze złotymi dodatkami, koszulka z nadrukiem i kabaretki imitujące krótkie spodenki. Typowy strój na scenę, raczej nie do założenia na co dzień.

Zastanawiamy się, gdzie podziała się dawna Rihanna: piękna i słodka. Dlaczego teraz stawia na aseksualne, bardzo agresywne stylizacje? Najwidoczniej tego wymaga show-biznes. Przy okazji zobaczmy, jak gwiazda wyglądała dawniej.

(sr/pho)

/ 14Rihanna

Obraz
© WENN/NEWSPIX.PL

Kiedyś nazywaliśmy ją „barbadoską pięknością”, jednak to określenie chyba już wkrótce przejdzie do lamusa. Rihanna coraz częściej stawia bowiem na bardzo odważne stylizacje. Bawi się modą w myśl zasady, że spokojne znaczy nijakie.

Na koncercie w Londynie gwiazda zaskoczyła swoich fanów. Na samą imprezę przyjechała w czarnej sukni z materiału imitującego winyl. Krój bardzo modny w tym sezonie i dostępny w niemal każdej sieciówce. Inaczej z teksturą materiału, popularną raczej we wczesnych latach 90. Jak widać, moda znowu zatoczyła koło! Do kreacji Rihanna dobrała krzykliwe, złote dodatki.

Stylizacja na sam koncert jest chyba jeszcze bardziej kuriozalna. Kurtka-ramoneska ze złotymi dodatkami, koszulka z nadrukiem i kabaretki imitujące krótkie spodenki. Typowy strój na scenę, raczej nie do założenia na co dzień.

Zastanawiamy się, gdzie podziała się dawna Rihanna: piękna i słodka. Dlaczego teraz stawia na aseksualne, bardzo agresywne stylizacje? Najwidoczniej tego wymaga show-biznes. Przy okazji zobaczmy, jak gwiazda wyglądała dawniej.

(sr/pho)

/ 14Rihanna

Obraz
© WENN/NEWSPIX.PL

Kiedyś nazywaliśmy ją „barbadoską pięknością”, jednak to określenie chyba już wkrótce przejdzie do lamusa. Rihanna coraz częściej stawia bowiem na bardzo odważne stylizacje. Bawi się modą w myśl zasady, że spokojne znaczy nijakie.

Na koncercie w Londynie gwiazda zaskoczyła swoich fanów. Na samą imprezę przyjechała w czarnej sukni z materiału imitującego winyl. Krój bardzo modny w tym sezonie i dostępny w niemal każdej sieciówce. Inaczej z teksturą materiału, popularną raczej we wczesnych latach 90. Jak widać, moda znowu zatoczyła koło! Do kreacji Rihanna dobrała krzykliwe, złote dodatki.

Stylizacja na sam koncert jest chyba jeszcze bardziej kuriozalna. Kurtka-ramoneska ze złotymi dodatkami, koszulka z nadrukiem i kabaretki imitujące krótkie spodenki. Typowy strój na scenę, raczej nie do założenia na co dzień.

Zastanawiamy się, gdzie podziała się dawna Rihanna: piękna i słodka. Dlaczego teraz stawia na aseksualne, bardzo agresywne stylizacje? Najwidoczniej tego wymaga show-biznes. Przy okazji zobaczmy, jak gwiazda wyglądała dawniej.

(sr/pho)

/ 14Rihanna

Obraz
© WENN/NEWSPIX.PL

Kiedyś nazywaliśmy ją „barbadoską pięknością”, jednak to określenie chyba już wkrótce przejdzie do lamusa. Rihanna coraz częściej stawia bowiem na bardzo odważne stylizacje. Bawi się modą w myśl zasady, że spokojne znaczy nijakie.

Na koncercie w Londynie gwiazda zaskoczyła swoich fanów. Na samą imprezę przyjechała w czarnej sukni z materiału imitującego winyl. Krój bardzo modny w tym sezonie i dostępny w niemal każdej sieciówce. Inaczej z teksturą materiału, popularną raczej we wczesnych latach 90. Jak widać, moda znowu zatoczyła koło! Do kreacji Rihanna dobrała krzykliwe, złote dodatki.

Stylizacja na sam koncert jest chyba jeszcze bardziej kuriozalna. Kurtka-ramoneska ze złotymi dodatkami, koszulka z nadrukiem i kabaretki imitujące krótkie spodenki. Typowy strój na scenę, raczej nie do założenia na co dzień.

Zastanawiamy się, gdzie podziała się dawna Rihanna: piękna i słodka. Dlaczego teraz stawia na aseksualne, bardzo agresywne stylizacje? Najwidoczniej tego wymaga show-biznes. Przy okazji zobaczmy, jak gwiazda wyglądała dawniej.

(sr/pho)

/ 14Rihanna

Obraz
© WENN/NEWSPIX.PL

Kiedyś nazywaliśmy ją „barbadoską pięknością”, jednak to określenie chyba już wkrótce przejdzie do lamusa. Rihanna coraz częściej stawia bowiem na bardzo odważne stylizacje. Bawi się modą w myśl zasady, że spokojne znaczy nijakie.

Na koncercie w Londynie gwiazda zaskoczyła swoich fanów. Na samą imprezę przyjechała w czarnej sukni z materiału imitującego winyl. Krój bardzo modny w tym sezonie i dostępny w niemal każdej sieciówce. Inaczej z teksturą materiału, popularną raczej we wczesnych latach 90. Jak widać, moda znowu zatoczyła koło! Do kreacji Rihanna dobrała krzykliwe, złote dodatki.

Stylizacja na sam koncert jest chyba jeszcze bardziej kuriozalna. Kurtka-ramoneska ze złotymi dodatkami, koszulka z nadrukiem i kabaretki imitujące krótkie spodenki. Typowy strój na scenę, raczej nie do założenia na co dzień.

Zastanawiamy się, gdzie podziała się dawna Rihanna: piękna i słodka. Dlaczego teraz stawia na aseksualne, bardzo agresywne stylizacje? Najwidoczniej tego wymaga show-biznes. Przy okazji zobaczmy, jak gwiazda wyglądała dawniej.

(sr/pho)

/ 14Rihanna

Obraz
© WENN/NEWSPIX.PL

Kiedyś nazywaliśmy ją „barbadoską pięknością”, jednak to określenie chyba już wkrótce przejdzie do lamusa. Rihanna coraz częściej stawia bowiem na bardzo odważne stylizacje. Bawi się modą w myśl zasady, że spokojne znaczy nijakie.

Na koncercie w Londynie gwiazda zaskoczyła swoich fanów. Na samą imprezę przyjechała w czarnej sukni z materiału imitującego winyl. Krój bardzo modny w tym sezonie i dostępny w niemal każdej sieciówce. Inaczej z teksturą materiału, popularną raczej we wczesnych latach 90. Jak widać, moda znowu zatoczyła koło! Do kreacji Rihanna dobrała krzykliwe, złote dodatki.

Stylizacja na sam koncert jest chyba jeszcze bardziej kuriozalna. Kurtka-ramoneska ze złotymi dodatkami, koszulka z nadrukiem i kabaretki imitujące krótkie spodenki. Typowy strój na scenę, raczej nie do założenia na co dzień.

Zastanawiamy się, gdzie podziała się dawna Rihanna: piękna i słodka. Dlaczego teraz stawia na aseksualne, bardzo agresywne stylizacje? Najwidoczniej tego wymaga show-biznes. Przy okazji zobaczmy, jak gwiazda wyglądała dawniej.

(sr/pho)

/ 14Rihanna

Obraz
© WENN/NEWSPIX.PL

Kiedyś nazywaliśmy ją „barbadoską pięknością”, jednak to określenie chyba już wkrótce przejdzie do lamusa. Rihanna coraz częściej stawia bowiem na bardzo odważne stylizacje. Bawi się modą w myśl zasady, że spokojne znaczy nijakie.

Na koncercie w Londynie gwiazda zaskoczyła swoich fanów. Na samą imprezę przyjechała w czarnej sukni z materiału imitującego winyl. Krój bardzo modny w tym sezonie i dostępny w niemal każdej sieciówce. Inaczej z teksturą materiału, popularną raczej we wczesnych latach 90. Jak widać, moda znowu zatoczyła koło! Do kreacji Rihanna dobrała krzykliwe, złote dodatki.

Stylizacja na sam koncert jest chyba jeszcze bardziej kuriozalna. Kurtka-ramoneska ze złotymi dodatkami, koszulka z nadrukiem i kabaretki imitujące krótkie spodenki. Typowy strój na scenę, raczej nie do założenia na co dzień.

Zastanawiamy się, gdzie podziała się dawna Rihanna: piękna i słodka. Dlaczego teraz stawia na aseksualne, bardzo agresywne stylizacje? Najwidoczniej tego wymaga show-biznes. Przy okazji zobaczmy, jak gwiazda wyglądała dawniej.

(sr/pho)

10 / 14Rihanna

Obraz
© WENN/NEWSPIX.PL

Kiedyś nazywaliśmy ją „barbadoską pięknością”, jednak to określenie chyba już wkrótce przejdzie do lamusa. Rihanna coraz częściej stawia bowiem na bardzo odważne stylizacje. Bawi się modą w myśl zasady, że spokojne znaczy nijakie.

Na koncercie w Londynie gwiazda zaskoczyła swoich fanów. Na samą imprezę przyjechała w czarnej sukni z materiału imitującego winyl. Krój bardzo modny w tym sezonie i dostępny w niemal każdej sieciówce. Inaczej z teksturą materiału, popularną raczej we wczesnych latach 90. Jak widać, moda znowu zatoczyła koło! Do kreacji Rihanna dobrała krzykliwe, złote dodatki.

Stylizacja na sam koncert jest chyba jeszcze bardziej kuriozalna. Kurtka-ramoneska ze złotymi dodatkami, koszulka z nadrukiem i kabaretki imitujące krótkie spodenki. Typowy strój na scenę, raczej nie do założenia na co dzień.

Zastanawiamy się, gdzie podziała się dawna Rihanna: piękna i słodka. Dlaczego teraz stawia na aseksualne, bardzo agresywne stylizacje? Najwidoczniej tego wymaga show-biznes. Przy okazji zobaczmy, jak gwiazda wyglądała dawniej.

(sr/pho)

11 / 14Rihanna

Obraz
© Eastnews

Kiedyś nazywaliśmy ją „barbadoską pięknością”, jednak to określenie chyba już wkrótce przejdzie do lamusa. Rihanna coraz częściej stawia bowiem na bardzo odważne stylizacje. Bawi się modą w myśl zasady, że spokojne znaczy nijakie.

Na koncercie w Londynie gwiazda zaskoczyła swoich fanów. Na samą imprezę przyjechała w czarnej sukni z materiału imitującego winyl. Krój bardzo modny w tym sezonie i dostępny w niemal każdej sieciówce. Inaczej z teksturą materiału, popularną raczej we wczesnych latach 90. Jak widać, moda znowu zatoczyła koło! Do kreacji Rihanna dobrała krzykliwe, złote dodatki.

Stylizacja na sam koncert jest chyba jeszcze bardziej kuriozalna. Kurtka-ramoneska ze złotymi dodatkami, koszulka z nadrukiem i kabaretki imitujące krótkie spodenki. Typowy strój na scenę, raczej nie do założenia na co dzień.

Zastanawiamy się, gdzie podziała się dawna Rihanna: piękna i słodka. Dlaczego teraz stawia na aseksualne, bardzo agresywne stylizacje? Najwidoczniej tego wymaga show-biznes. Przy okazji zobaczmy, jak gwiazda wyglądała dawniej.

(sr/pho)

12 / 14Rihanna

Obraz
© ONS

Kiedyś nazywaliśmy ją „barbadoską pięknością”, jednak to określenie chyba już wkrótce przejdzie do lamusa. Rihanna coraz częściej stawia bowiem na bardzo odważne stylizacje. Bawi się modą w myśl zasady, że spokojne znaczy nijakie.

Na koncercie w Londynie gwiazda zaskoczyła swoich fanów. Na samą imprezę przyjechała w czarnej sukni z materiału imitującego winyl. Krój bardzo modny w tym sezonie i dostępny w niemal każdej sieciówce. Inaczej z teksturą materiału, popularną raczej we wczesnych latach 90. Jak widać, moda znowu zatoczyła koło! Do kreacji Rihanna dobrała krzykliwe, złote dodatki.

Stylizacja na sam koncert jest chyba jeszcze bardziej kuriozalna. Kurtka-ramoneska ze złotymi dodatkami, koszulka z nadrukiem i kabaretki imitujące krótkie spodenki. Typowy strój na scenę, raczej nie do założenia na co dzień.

Zastanawiamy się, gdzie podziała się dawna Rihanna: piękna i słodka. Dlaczego teraz stawia na aseksualne, bardzo agresywne stylizacje? Najwidoczniej tego wymaga show-biznes. Przy okazji zobaczmy, jak gwiazda wyglądała dawniej.

(sr/pho)

13 / 14Rihanna

Obraz
© Eastnews

Kiedyś nazywaliśmy ją „barbadoską pięknością”, jednak to określenie chyba już wkrótce przejdzie do lamusa. Rihanna coraz częściej stawia bowiem na bardzo odważne stylizacje. Bawi się modą w myśl zasady, że spokojne znaczy nijakie.

Na koncercie w Londynie gwiazda zaskoczyła swoich fanów. Na samą imprezę przyjechała w czarnej sukni z materiału imitującego winyl. Krój bardzo modny w tym sezonie i dostępny w niemal każdej sieciówce. Inaczej z teksturą materiału, popularną raczej we wczesnych latach 90. Jak widać, moda znowu zatoczyła koło! Do kreacji Rihanna dobrała krzykliwe, złote dodatki.

Stylizacja na sam koncert jest chyba jeszcze bardziej kuriozalna. Kurtka-ramoneska ze złotymi dodatkami, koszulka z nadrukiem i kabaretki imitujące krótkie spodenki. Typowy strój na scenę, raczej nie do założenia na co dzień.

Zastanawiamy się, gdzie podziała się dawna Rihanna: piękna i słodka. Dlaczego teraz stawia na aseksualne, bardzo agresywne stylizacje? Najwidoczniej tego wymaga show-biznes. Przy okazji zobaczmy, jak gwiazda wyglądała dawniej.

(sr/pho)

14 / 14Rihanna

Obraz
© AP

Kiedyś nazywaliśmy ją „barbadoską pięknością”, jednak to określenie chyba już wkrótce przejdzie do lamusa. Rihanna coraz częściej stawia bowiem na bardzo odważne stylizacje. Bawi się modą w myśl zasady, że spokojne znaczy nijakie.

Na koncercie w Londynie gwiazda zaskoczyła swoich fanów. Na samą imprezę przyjechała w czarnej sukni z materiału imitującego winyl. Krój bardzo modny w tym sezonie i dostępny w niemal każdej sieciówce. Inaczej z teksturą materiału, popularną raczej we wczesnych latach 90. Jak widać, moda znowu zatoczyła koło! Do kreacji Rihanna dobrała krzykliwe, złote dodatki.

Stylizacja na sam koncert jest chyba jeszcze bardziej kuriozalna. Kurtka-ramoneska ze złotymi dodatkami, koszulka z nadrukiem i kabaretki imitujące krótkie spodenki. Typowy strój na scenę, raczej nie do założenia na co dzień.

Zastanawiamy się, gdzie podziała się dawna Rihanna: piękna i słodka. Dlaczego teraz stawia na aseksualne, bardzo agresywne stylizacje? Najwidoczniej tego wymaga show-biznes. Przy okazji zobaczmy, jak gwiazda wyglądała dawniej.

(sr/pho)

Wybrane dla Ciebie
Ewa Wachowicz wspomina ukochanego tatę. "Czas tak szybko mija"
Ewa Wachowicz wspomina ukochanego tatę. "Czas tak szybko mija"
Michalina Sosna wskoczyła w mini z falbankami. Uwagę zwracają jednak jej buty
Michalina Sosna wskoczyła w mini z falbankami. Uwagę zwracają jednak jej buty
Iwona Pavlović jest rozwódką. Mówi, co usłyszała od księdza
Iwona Pavlović jest rozwódką. Mówi, co usłyszała od księdza
Halina Kunicka mówi o synu. "Nie bardzo nam się układa ta rozmowa"
Halina Kunicka mówi o synu. "Nie bardzo nam się układa ta rozmowa"
Ćwiczenia dla kobiet po 50-tce. Trener wskazuje dwa najlepsze
Ćwiczenia dla kobiet po 50-tce. Trener wskazuje dwa najlepsze
Najlepsza alternatywa dla tui. Sąsiedzi pozazdroszczą żywopłotu
Najlepsza alternatywa dla tui. Sąsiedzi pozazdroszczą żywopłotu
Wsyp do toalety przed wizytą gości. Po 15 minutach fetor zniknie
Wsyp do toalety przed wizytą gości. Po 15 minutach fetor zniknie
Amy Slaton z "Sióstr wielkiej wagi" wyszła za mąż. Na zdjęciach jest nie do poznania
Amy Slaton z "Sióstr wielkiej wagi" wyszła za mąż. Na zdjęciach jest nie do poznania
Nie mogła powstrzymać łez. Katarzyna Dowbor wspominała zmarłą koleżankę
Nie mogła powstrzymać łez. Katarzyna Dowbor wspominała zmarłą koleżankę
Marta Chodorowska skończyła 44 lata. Niewielu wie, z kim jest związana
Marta Chodorowska skończyła 44 lata. Niewielu wie, z kim jest związana
Śpią ze sobą po "skandynawsku". Decyduje się coraz więcej par
Śpią ze sobą po "skandynawsku". Decyduje się coraz więcej par
Jest uzależniony od alkoholu. Tak ocenia nocą prohibicję w Polsce
Jest uzależniony od alkoholu. Tak ocenia nocą prohibicję w Polsce