Olga Tokarczuk odebrała nagrodę Nobla. Uwagę zwracało, co miała we włosach
Olga Tokarczuk przyniosła nam wszystkim ogromną dumę, gdy przyjmowała literackiego Nobla. Na tę wyjątkową, historyczną okazję ubrała ją Gosia Baczyńska, ale równie ważne, co sukienka, było i to, co miała we włosach.
Prostą, długą kreację naszej noblistki zaprojektowała Gosia Baczyńska. Suknia miała przypominać strój sufrażystek. Olga Tokarczuk chciała czuć się ze sobą w tak ważnym dla siebie momencie – jedynym, czego u niej dotąd nie widzieliśmy, były błyszczące elementy w jej dredach.
Olga Tokarczuk – Nagroda Nobla
Spinki, jak i eleganckie kolczyki, dla Tokarczuk stworzyła artystka Kasia Wójcik. – Chciałam, by kolczyki i ozdoby na dredy nie konkurowały z suknią Gosi Baczyńskiej, ale delikatnie ją uzupełniały, by coś "skrzyło się" we włosach – powiedziała Wójcik w rozmowie z portalem Noizz. – By osiągnąć ten efekt sięgnęłam po oksydowane ciemne srebro i piryt, minerał, który błyszczy niczym złoto – dodała.
Jak się okazuje, artystkę do współpracy z laureatką zaprosiła Gosia Baczyńska. – Pani Olgo, jest pani dla mnie inspiracją. To niewyobrażalny zaszczyt móc zaprojektować dla pani biżuterię na ten niezwykły moment w naszej historii. Dziękuję Gosi za tę możliwość i kreatywną współpracę - chapeau bas dla twojego talentu. Jestem dziś najszczęśliwszą projektantką biżuterii na świecie – napisała Wójcik na Facebooku we wtorek.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl