Blisko ludziOstra reakcja WOPR i władz gminy na zdjęcie zapatrzonych w smartfony ratowników. "Tragedia, żenada i kupa mułu"

Ostra reakcja WOPR i władz gminy na zdjęcie zapatrzonych w smartfony ratowników. "Tragedia, żenada i kupa mułu"

"Tragedia, żenada i kupa mułu" - tak zdjęcie z plaży w Skorzęcinie komentuje prezes legionowskiego WOPR Krzysztof Jaworski.

Ostra reakcja WOPR i władz gminy na zdjęcie zapatrzonych w smartfony ratowników. "Tragedia, żenada i kupa mułu"
Źródło zdjęć: © Grzegorz Janicki

12.08.2018 | aktual.: 12.08.2018 21:45

Pisaliśmy o tym, że 6 sierpnia Grzegorz Janicki umieścił na swoim profilu na Facebooku zdjęcie ratowników WOPR ze Skorzęcina zapatrzonych w smartfony. Powiewająca nad nimi biała flaga świadczyła, że kąpiel na tym kąpielisku była dozwolona. Z tym że nie do końca bezpieczna.

Internauci nie pozostawili na młodych ratownikach suchej nitki. Życzenia utraty pracy były najłagodniejszymi "wyrokami”, jakich oczekiwali rozjuszeni użytkownicy. I trudno im się dziwić, bo plaża była mocno oblegana, a wszyscy trzej młodzieńcy trwali zapatrzeni w swoje smartofny przez dłuższy czas. "Zdążyłem obejść ich z każdej strony i zrobić zdjęcia i żaden nawet na chwilę nie oderwał wzroku od telefonu...” – pisze na Facebooku Grzegorz.

Jak podaje serwis polsatnews.pl, na jego zdjęcia zareagował również prezes WOPR w Legionowie, Krzysztof Jaworski. "Tragedia, żenada i kupa mułu" – komentuje i dodaje, że zarządzający obszarami wodnymi, powinni zapewnić tam bezpieczeństwo. Oznacza to zatrudnienie ratowników, którzy w sposób ciągły powinni obserwować akwen i plażę.

W rozmowie z serwisem, prezes WOPR w Gnieźnie, Waldemar Siwka, zdecydowanie potępił zachowanie ratowników. Dodaje, że jego ośrodek nie zatrudniał tych osób i zajmuje się jedynie doradztwem i szkoleniami, a na swoich kursach zwraca uwagę na korzystanie z telefonów podczas służby. "To są elementy, które skutecznie odwracają naszą uwagę, to samo pojawia się wśród kierowców” – porównuje Siwka. Miał również zapewniać, że na tym kąpielisku w Skorzęcinie, czuwały wtedy dwa inne zastępy ratowników.

Na zgłoszenie Janickiego odpowiedział również zastępca burmistrza Witkowa, któremu plaża podlega. Miał potwierdzić zapewnienia prezesa gnieźnieńskiego WOPR, twierdząc, że "na plaży byli również inni ratownicy, co jednak nie usprawiedliwia zachowania trzech pozostałych" – dodaje autor zdjęć w rozmowie z polsatnews.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (117)