Ostre cięcie: gwiazdy pokochały boby!

Długie włosy zawsze będą modne, ale mało której z nas uda się wyhodować warkocz godny Roszpunki. Zwłaszcza, jeśli jak znaczna część Polek, farbujemy i rozjaśniamy włosy. Końcówki są wówczas mocno zniszczone i bywa, że jedynym ratunkiem dla pokruszonych, porowatych włosów jest ich obcięcie. Nie ważne, czy musisz odratować włosy po wakacjach w tropikach, czy wzorem Coco Chanel twierdzisz, że kobieta, która obcina włosy ma zamiar zmienić swoje życie, bob będzie rozwiązaniem dla ciebie.

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

Bob to fryzura, która zawsze będzie na topie. Nic więc dziwnego, że królowa świata mody, Anna Wintour, od lat właśnie tak obcina włosy. Zwłaszcza, że za popularność boba odpowiedzialny jest krajan Wintour, Brytyjczyk - Vidal Sassoon, który w latach sześćdziesiątych przywrócił świetność zapomnianej fryzurze z międzywojnia. W tym roku na krótką stronę mocy przeszła plejada gwiazd. Poczynając od Lily Collins, która nowe uczesanie zaprezentowała na imprezie Vaniy Fair po oscarowej gali, kończąc na* Emmie Watson*, która fryzurę zmieniła zaledwie dwa dni temu.

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

Dlaczego dziewczyny masowo obcinają włosy? Bo bob to fryzura, która pasuje dosłownie każdej z nas. Bez względu na to, jaki mamy kształt twarzy, czy nasze włosy są cienkie czy kręcone, zawsze można znaleźć bo(m)bowe rozwiązanie. Wystarczy spojrzeć na naszą galerię celebrytek, by przekonać się, że bob nie jedno ma imię.

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

W wersji ultrakrótkiej, na jaką zdecydowała się Nicole Richie, bob bardzo przypomina fryzury flapperek z lat dwudziestych. Cienkie i delikatne włosy Nicole są obcięte nieco asymetrycznie, a lawendowy kolor nadaje całości rockowej zadziorności. Świetny pomysł dla dziewczyn, które mogą pozwolić sobie na odrobinę fryzjerskiego szaleństwa.

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

Z kolei bob Lily Collins ma zupełnie inny charakter. Rok temu gwiazda zdecydowała się na bardzo krótkie cięcie. Obecnie zapuszcza włosy, więc bob to idealne rozwiązanie. Nieco krótszy z przodu, lekko falisty eksponuje śliczną buzię Lily, a w połączeniu z jej mocnymi brwiami sprawia, że gwiazda wygląda bardzo młodo i świeżo.

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

Słoneczny lob czyli długi bob to fryzura, na którą mogą zdecydować się dziewczyny, które jeszcze nie są gotowe na drastyczną zmianę. W wersji prezentowanej przez Khloe Kardashian, Hayden Panettiere czy Jennifer Lawrence jest wyjątkowo twarzowy ale i uniwersalny. Można wówczas eksperymentować z fakturą włosów, od zupełnie gładkich, przez niedbale surferskie fale aż po zupełnie kręcone. Bez względu na to, czy twoja twarz jest pociągła czy okrągła, w takiej fryzurze będziesz wyglądać świetnie. Głęboki przedziałek z boku dodatkowo podkreśla kości policzkowe, a dłuższy przód sprawia, że fryzurę można układać na wiele sposobów.

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

Łatwość układania to kolejna, ogromna zaleta boba. Jeśli włosy są dobrze obcięte, domowa stylizacja sprowadza się do wysuszenia włosówz użyciem produktu chroniącego przed ciepłem oraz wyciągnięcia boków fryzury na szczotkę. Nie potrzebna jest prostownica, chyba że chcesz wzorem Khloe Kardashian zafundować sobie naturalne, delikatne fale. Wówczas nawijaj pojedyncze pasma na prostownicę i przeciągaj ją po włosach skręcając nadgarstek w kierunku do zewnątrz. Na wyjątkowe okazje możesz zafundować sobie hollywoodzkie loki w stylu Marilyn Monroe. Tu idealnie sprawdzi się lokówka lub hydroloki. Ale piękno boba polega przede wszystkim na tym, że wygląda naturalnie.

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

To jak, jesteś gotowa na ostre cięcie?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP