Ostro skrytykowała nową modę na cmentarzach. "Z daleka widoczne""

Ostro skrytykowała nową modę na cmentarzach. "Z daleka widoczne""

Alicja Majewska nie lubi sztucznych kwiatów na grobach
Alicja Majewska nie lubi sztucznych kwiatów na grobach
Źródło zdjęć: © AKPA
31.10.2023 15:47, aktualizacja: 31.10.2023 17:54

Alicja Majewska w jednej z niedawnych wypowiedzi ujawniła, że podczas Wszystkich Świętych wybierze się na warszawskie Powązki oraz do Milanówka. Przy okazji gwiazda estrady skrytykowała trend niezwykle popularny na polskich cmentarzach 1 listopada.

Podczas Wszystkich Świętych Polacy tradycyjnie odwiedzają groby swoich bliskich. Już od końca października przy cmentarzach pojawiają się handlarze zniczami i kwiatami - do wyboru są przede wszystkim chryzantemy w różnych kolorach, a także sztuczne kwiaty.

Alicja Majewska skrytykowała sztuczne kwiaty na grobach

W wypowiedzi dla dziennika "Fakt" Alicja Majewska ujawniła, że nie podobają jej się wszystkie trendy, które można zaobserwować na polskich cmentarzach podczas 1 listopada. Mocno skrytykowała przede wszystkim stawianie na nagrobkach wiązanek ze sztucznych, plastikowych i materiałowych kwiatów.

- W Polsce nie widać, że groby są zaniedbane. Raczej widać pewną rzecz, która mi się nie podoba i to jest już z daleka widoczne. Sztuczne kwiaty. Nie jestem fanką sztucznych kwiatów. Wydaje mi się, że wyrazem pamięci jest żywy kwiat. Chociażby jeden i świeczka, którą zapalimy, a nie taki wieniec co leży przyprószony cały rok - skomentowała Majewska w rozmowie z "Faktem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Alicja Majewska o planach na Wszystkich Świętych

Majewska ujawniła też, jakie ma plany na Wszystkich Świętych. Gwiazda estrady wybiera się na grób rodziców w Milanówku, jednak będzie wspominać o wiele więcej bliskich, którzy odeszli.

- Jak się żyje tyle lat, to przecież tych strat jest dużo. Wspominam rodzinę, rodziców, moją mentorkę i profesorkę od śpiewu — panią Olgę Ładę, która leży na wolskim cmentarzu. Kolegów śpiewających. Niestety, jest tych ludzi coraz więcej - podkreśliła na łamach tabloidu.

Wykonawczyni "Odkryjemy miłość nieznaną", podobnie jak wielu polskich artystów, planuje też kwestować na warszawskich Powązkach - to jej tradycja od wielu lat. - Wybieram się z puszką 1 listopada. Co prawda, jest brzydka pogoda, ale cel jest bardzo szlachetny i to jest istotne. Ci, co mają znaną twarz, mogą zachęcić do pomocy innych. Spotykam różnych ludzi, głównie seniorów, którzy mają reklamówki pełne zniczów i parasolki. Pomagam im, przytrzymuję parasolkę, oni szukają gotówki, żeby wesprzeć cmentarze. Następuje tam cudowne pojednanie - opowiadała.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl