Wypowiedzi Wojciecha Cejrowskiego wywołały ostrą reakcję działaczy z Kampanii Przeciw Homofobii.
Dziennikarz i podróżnik Wojciech Cejrowski na spotkaniu zorganizowanym w auli Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego (KUL) stwierdził m.in., że "u zdrowego mężczyzny pederasta wzbudza obrzydzenie". Jego wypowiedzi wywołały ostrą reakcję działaczy z Kampanii Przeciw Homofobii, którzy interweniują w tej sprawie u Rzecznika Praw Obywatelskich i Pełnomocnika Rządu ds. Równego Traktowania.
POLECAMY: ŻYCIE W POLSCE ŹLE WPŁYWA NA PSYCHIKĘ
Wojciech Cejrowski
Według doniesień medialnych („Dziennik”), Wojciech Cejrowski podczas spotkania ze studentami KUL miał powiedzieć, że „chodzi o stałe i uporczywe potępianie grzechu sodomskiego, którego oni (homoseskualiści - przyp. red) się dopuszczają”.
POLECAMY: ŻYCIE W POLSCE ŹLE WPŁYWA NA PSYCHIKĘ
Wojciech Cejrowski
Podróżnik miał też dodać, że „(…) u zdrowego mężczyzny pederasta wzbudza obrzydzenie. Ale także obrzydzenie w oczach Boga. A my mamy obowiązek wytykać ich palcami, jeżeli to im uratuje duszę wieczną przed potępieniem”.
POLECAMY: ŻYCIE W POLSCE ŹLE WPŁYWA NA PSYCHIKĘ
Wojciech Cejrowski
Na konferencji prasowej, zorganizowanej przed wykładem, Cejrowski zapowiadał, że będzie zachęcać, by Ciemnogród przestał być luźną grupą ludzi.
"Nikt nie reaguje, gdy lewica chce zalegalizować grzech. Kiedy w WC Kwadransie mówiłem w takich sytuacjach, ludzie bili mi brawo. Ale siadali na dupskach i czekali na następny odcinek. Dlatego będę wołał, żeby nie siedzieć na dupskach” - cytują wypowiedzi podróżnika redaktorzy „Dziennika”.
POLECAMY: ŻYCIE W POLSCE ŹLE WPŁYWA NA PSYCHIKĘ
Wojciech Cejrowski
Wystąpienie Cejrowskiego wywołało ostrą reakcją przedstawicieli Kampanii Przeciw Homofonii(KPH), organizacji przeciwdziałającej dyskryminacji lesbijek, gejów, osób biseksualnych i trans. Na stronie internetowej KPH zamieszczono listy, które prezes organizacji, Marta Abramowicz, wystosowała do Rzecznika Praw Obywatelskich Jana Kochanowskiego oraz Elżbiety Radziszewskiej, Pełnomocnika Rządu ds. Równego Traktowania.
POLECAMY: ŻYCIE W POLSCE ŹLE WPŁYWA NA PSYCHIKĘ
Wojciech Cejrowski
Szefowa stowarzyszenia prosi o interwencję w sprawie wypowiedzi podróżnika, „używającego mowy nienawiści i nawołującego do przemocy wobec mężczyzn homoseksualnych”
Zdaniem Abramowicz „wypowiedź pana Wojciecha Cejrowskiego nie tylko obraża osoby homoseksualne, ale także nawołuje do nienawiści wobec nich oraz zachęca do popełnienia przestępstwa kwalifikującego się do art. 55 Kodeksu Karnego”.
POLECAMY: ŻYCIE W POLSCE ŹLE WPŁYWA NA PSYCHIKĘ
Wojciech Cejrowski
Kontrowersyjne wypowiedzi Cejrowskiego na łamach „Dziennika” skomentował również wiceprezes Kampanii Przeciw Homofobii, Tomasz Szypuła, który martwi się o stan psychiczny podróżnika.
POLECAMY: ŻYCIE W POLSCE ŹLE WPŁYWA NA PSYCHIKĘ
Wojciech Cejrowski
"Kościół wzywa do współczucia, delikatności i szacunku wobec gejów. Jeżeli pan Cejrowski uważa się za katolika, powinien to wiedzieć lub ewentualnie odświeżyć swoją wiedzę na temat katechizmu” – mówi dziennikarzom gazety Szypuła. Jego zdaniem namawianie do agresji fizycznej to łamanie prawa i powinno być ścigane z urzędu.
POLECAMY: ŻYCIE W POLSCE ŹLE WPŁYWA NA PSYCHIKĘ
Wojciech Cejrowski
Jednocześnie podniosły się głosy obrońców podróżnika, którzy próbują usprawiedliwić jego wystąpienie na KUL. Portal rodzina.katolicka.pl zamieścił komentarz, w którym sugeruje nadinterpretację wypowiedzi Cejrowskiego przez redakcję „Dziennika”.
POLECAMY: ŻYCIE W POLSCE ŹLE WPŁYWA NA PSYCHIKĘ
Wojciech Cejrowski
W tekście "Cejrowski tępi grzech sodomii" czytamy, że podróżnik "znany jest z dosadności, która wywołuje ambiwalentne reakcje. Uczciwość wymaga jednak, by nie nadinterpretowywać jego wypowiedzi, jak to miało miejsce w "Dzienniku". (...) W wypowiedzi pana Cejrowskiego, zacytowanej przez "Dziennik" nie ma słów nawołujących do potępienia gejów (osób), wspomina natomiast Cejrowski o "potępianiu grzechu sodomskiego", a zatem czynów.
POLECAMY: ŻYCIE W POLSCE ŹLE WPŁYWA NA PSYCHIKĘ
Wojciech Cejrowski
Spotkanie z Wojciechem Cejrowskim zorganizował Akademicki Klub Myśli Społeczno-Politycznej „Vade Mecum”, działający przy KUL, jednak, według doniesień medialnych, władze uniwersytetu twierdzą, że nie mają nic wspólnego z zaproszeniem kontrowersyjnego podróżnika.
POLECAMY: ŻYCIE W POLSCE ŹLE WPŁYWA NA PSYCHIKĘ