Perfekcyjne krycie. Podkłady, korektory, bazy kosmetyczne
Blizny, przebarwienia, stare tatuaże, widoczne na skórze pozostałości po chorobach, a nawet zwykłe cienie pod oczami po nieprzespanej nocy. Powodów, dla których sięgamy po kryjący makijaż jest wiele. Po które kosmetyki warto sięgnąć, jeśli chcemy co nieco ukryć?
27.01.2020 10:14
Kryjący podkład – bezcenny dla cery z niedoskonałościami
Na większość widocznych mankamentów skóry znaleziono już sposób. Profesjonalne salony kosmetyczne prześcigają się w ofertach likwidowania przebarwień i wszelkich innych niedoskonałości, medycyna estetyczna pozwala na jeszcze więcej, a chirurgia plastyczna staje się bardziej dostępna cenowo. Nadal jednak w kryciu niedoskonałości skóry najczęściej wspomagają nas kosmetyki kryjące: różnego rodzaju podkłady, korektory i kamuflaże.
Kosmetyki kryjące nie raz wywabiały nas z opresji. Każdy zna przynajmniej jedną sytuację, kiedy tuż przed ślubem, wymarzonym wyjazdem czy rozmową o pracę, nam bądź komuś bliskiemu przydarzyło się coś, co pozostawiło ślad na skórze. Pryszcz na nosie, zadrapanie przez kota albo przypadkowo nabity siniak nie powinny nas dekoncentrować w tak ważnym momencie. Często w takiej sytuacji zależy nam na jak najlepszym wyglądzie, dlatego tuszujemy niedoskonałość dobrze napigmentowanym, trwałym kosmetykiem.
Czy dobry kosmetyk kryjący musi kosztować krocie?
Twierdzenie, że dobry kosmetyk musi być drogi to mit. Często wystarczy 20 do 30 zł. W aptekach wiele jest produktów renomowanych firm kosmetycznych, których opisy zapewniają nas o doskonałej trwałości kryjących specyfików. Takie kosmetyki kosztują nawet kilkaset złotych. Tymczasem produkty drogeryjne także mogą nam zaoferować skuteczne działanie: np. podkład kryjący Dermacol (aż 50 proc. pigmentów) mimo atrakcyjnej ceny uchodzi za jeden z dobrych kosmetyków kamuflujących. Jego skuteczność doceniono w charakteryzacjach i makijażach scenicznych Hollywood.
Korektory kryjące – dla pięknej cery
Silne przebarwienia przed pokryciem podkładem warto zneutralizować kolorowymi korektorami. Dzięki nim efekt krycia podkładu będzie lepszy. Zaczerwienienia neutralizujemy korektorem zielonym, fioletowawe sińce żółtym (i na odwrót – zażółcenia fioletowym), a różowy maskuje żyłki. Kobiety o jasnej cerze docenią błękitny korektor, który tuszuje mankamenty ich skóry, a pomarańczowy zaradzi na "przedawkowanie" słońca i ślady po trądziku.
Lepsze utrzymanie się pigmentów na twarzy, trwałość makijażu przez wiele godzin, a także skorygowanie nierówności zapewnią nam bazy kosmetyczne. Jeśli nakładasz kosmetyki o dużym nasyceniu pigmentami, pamiętaj też o odpowiednim aplikatorze: gąbce lub pędzlu. Nawet kosmetyki skutecznie kryjące skórę jednolitym kolorem mogą pozostawiać smugi. Dzięki np. gąbce makijaż owej pigment nie pozostanie na dłoniach, tylko w całości wyląduje tam, gdzie chcesz.