Piękna, naturalna opalenizna bez leżenia na słońcu? Znamy na to sposób!
Nie przepadasz za leżeniem na słońcu, a jednocześnie marzy ci się delikatna, naturalnie prezentująca się opalenizna? Chcesz wejść w sezon odsłoniętych nóg i ramion ze złocistą, zdrowo wyglądającą skórą? A może z jakiegoś powodu potrzebujesz wyrównania kolorytu cery? Marka Bondi Sands zna sposoby na to, by stworzyć na ciele taką opaleniznę, by skóra wyglądała jak muśnięta australijskim słońcem!
Kosmetyki Bondi Sands zapewniają równomierną, naturalnie złocistą opaleniznę, a jednocześnie nawilżają i odżywiają skórę. Zawierają dwa czynniki brązujące, które wchodzą w reakcję z warstwą rogową naskórka i zmieniają jej odcień. DHA w połączeniu z erytrulozą dają równomierną, długotrwałą opaleniznę. Dzięki nim efekt skóry muśniętej słońcem jest dostępny dla wszystkich – bez konieczności długotrwałej ekspozycji na promienie UV (która, jak dobrze wiemy, nie jest najbezpieczniejsza dla zdrowia) czy brania urlopu i wyruszania do egzotycznych krajów. Pianki i mleczka Bondi Sands pozwalają poczuć się jak po powrocie z kultowej australijskiej plaży Bondi Beach, która stanowi główną inspirację marki. Jednocześnie są bardzo wygodne i łatwe w aplikacji – nie trzeba mieć wielkiej wprawy, by uzyskać równomierny efekt. Nie musisz się też martwić, że preparaty zostawią nieestetyczne zacieki czy nienaturalny kolor. Ich formuły są tak opracowane, by neutralizowały pomarańczowe odcienie i zapewniały złocistą opaleniznę.
Złocista opalenizna w 2 godziny
W ofercie Bondi Sands można znaleźć serię Liquid Gold – należące do niech kosmetyki zapewnią złocistą opaleniznę w zaledwie 2-3 godziny od aplikacji. To idealna opcja dla niecierpliwych! Jednocześnie preparaty silnie nawilżają i odżywiają – a to m.in. dzięki wzbogaceniu ich składu drogocennym olejem arganowym. Bestsellerem jest pianka samoopalająca Liquid Gold Self Tanning Gold. Dzięki lekkiej konsystencji doskonale rozprowadza się na ciele (najlepiej robić to na oczyszczonej, wypeelingowanej skórze i za pomocą specjalnej rękawicy). Należy długimi, płynnymi ruchami wetrzeć ją w nogi, ramiona i ciało, a to, co zostanie na rękawicy, można wykorzystać do muśnięcia twarzy, łokci i kolan. Pianki nie trzeba spłukiwać, a jej sucha formuła sprawia, że błyskawicznie się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy i nie brudzi ubrań. Uzyskany dzięki kosmetykowi efekt złocistej opalenizny utrzymuje się na skórze nawet przez tydzień!
Stopniowe budowanie opalenizny z mleczkiem brązującym
Marka Bondi Sands ma w swojej ofercie również kosmetyki dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z samoopalaniem, takie jak mleczko samoopalające do ciała Bondi Sands Gradual Tanning Milk. Efekty jego stosowania nie są widoczne od razu, a kolor można budować przez regularne nakładanie kosmetyku. Preparat stopniowo nadaje efekt złocistej opalenizny, co pozwala uniknąć plam i smug. Wystarczy wmasować go w ciało kolistymi ruchami i odczekać do całkowitego wyschnięcia produktu przed założeniem ubrania. Dla pewności przed aplikacją mleczka warto dokładnie oczyścić i wysuszyć skórę – pozwoli to zapewnić w pełni naturalny, równomierny efekt. Kosmetyk doskonale sprawdzi się również do przedłużenia trwałości naturalnej opalenizny. Bez przeszkód można stosować go codziennie.
Bondi Sands Gradual Tanning Milk jest wzbogacone o aloes i witaminę E, dzięki czemu jednocześnie nawilża skórę przy każdej aplikacji. Pozostawia ją miękką, gładką, rozświetloną i przyjemnie pachnącą masłem kakaowym.
Kosmetyki Bondi Sands można kupić m.in. w drogeriach Hebe.
Autor: Katarzyna Sikorska