Pierwszy dzień na sopockich dniach mody!
Pogoda podczas pierwszego dnia Sopot Fashion Days dopisała. Choć spodziewaliśmy się chmur i wiatru, sopockie molo zalane zostało czerwcowym słońcem. Modelki na wybiegu wyglądały w tej aurze jeszcze piękniej. Sobota upłynęła pod znakiem kolekcji młodych artystów i niezwykłych kapeluszy.
12.06.2011 | aktual.: 12.06.2011 11:40
Pogoda podczas pierwszego dnia Sopot Fashion Days dopisała. Choć spodziewaliśmy się chmur i wiatru, sopockie molo zalane zostało czerwcowym słońcem. Modelki na wybiegu wyglądały w tej aurze jeszcze piękniej. Sobota upłynęła pod znakiem kolekcji młodych artystów i niezwykłych kapeluszy.
Imprezę rozpoczęły pokazy studentów szkół artystycznych z całej Polski. Nam najbardziej spodobała się kolekcja „Blue Margarita” Katarzyny Ostapowicz. Modne w tym sezonie połączenie ciepłego turkusu z błękitem doskonale wpisało się w charakter nadmorskiego kurortu. Dbałość o detal nadał projektom wyrazistego i indywidualnego charakteru.
Swoje drukowane projekty zaprezentował Jacek Kłosiński, tegoroczny finalista konkursu Oskary Fashion. Męska klasyka połączona z charakterystycznymi, cyfrowymi nadrukami przypadała do gustu zgromadzonej publiczności.
Sopot Fashion Days to nie tylko wybiegi. W tym miejscu moda żyje i wychodzi do ludzi. Jednym z wydarzeń towarzyszących imprezie był weekend kapelusza, w ramach którego odbyła się parada kapeluszy, zaprojektowanych przez Beatę Miłogrodzką. Z artystką rozmawiałyśmy o tym, czym w dzisiejszych czasach jest nakrycie glowy:
-_ Nakrycie głowy jest wykończeniem ubioru. Bardzo dużo można zagrać przez odpowiednią formę. Można mieć bardzo prosty, skromny dól i rozbudowany fantazyjnie kapelusz, który już sam dużo mówi o osobie, kreacji, uroczystości. Kapelusze są dla kobiet, które lubią w inny sposób pokazać swoją osobowość. Uważam, że noszenie nakrycia głowy wymaga umiejętności i pewnej odwagi, przynajmniej u nas w kraju. Ja pokazuję, że można robić z nim różne rzeczy. Projektuję kapelusze od dużych, po małe stroiki. Od fantazyjnych, rozbudowanych, ciekawie gniecionych, po niewielkie, skromne i delikatne. Uważam, że nakrycia głowy nie są zarezerwowane dla wieku, ale dla osób, które w jakiś osób chcą na siebie zwrócić uwagę. Moim zdaniem kapelusz z powodzeniem może być założony do jeansów. Najważniejsze, by był dobrany do osobowości._-
Popołudniową część rozpoczął pokaz francuskiej marki Le Temps des Cerises & Japan Rags. Feria barw i oryginalny styl to cechy charakteryzujące kolekcję. Projektanci postawili na wygodę i luz. Jeansowe rurki i szorty łączone z bluzkami w kwiaty tego lata sprawdzą się doskonale.
Michał Gilbert Lach i Kamil Owczarek, czyli warszawski duet Bohoboco na przekór upalnemu słońcu wystąpili z propozycją na sezon jesienno-zimowy. Kolekcja była bardzo elegancka i kojarzyła się z luksusem. Suknie długości maksi, delikatne drapowania i upięcia, a w wszystko utrzymane w tonacji bladych szarości, beżu i różu.
Chłodna i tajemnicza, choć nie pozbawiona kobiecości i szyku wizja sezonu jesień/ zima 2011/12 Łukasza Jemioła zamknęła popołudnie na molo. Goście udali się do ogrodu hotelu Sofitel, gdzie odbył się pokaz Michała Starosta i jego zwiewnej, bardzo kobiecej kolekcji. Wieczorem miałyśmy okazję podziwiać dzieła Anny Horseckiej i Custo Barcelona oraz odwiedziłyśmy strefę OFF w jednym z sopockich klubów.
Wśród gości spotkaliśmy Tomasza Jacykowa, który podzielił się z nami spostrzeżeniami na temat sopockiej mody:
- Moda w miejscowościach nadmorskich to jest zupełnie inna opowieść. Moda w kurortach opiera się na innych zasadach niż moda miejska. Jedna historia to lans, jesteśmy od rana do wieczora na wysokich obcasach. Druga historia, idąca łeb w łeb z pierwszą, to historia odpoczynku turystycznego, czyli płaskie klapki, szorciki i tym podobne. W miejscowościach nadmorskich zawsze jest tak, że mieszają się różne style i tu chodzi o to, żeby było turystycznie, a nie modnie. Modnie bywa wieczorami w klubach. -
Jedno jest pewne: podczas dni mody w Sopocie jest modnie. Przed nami kolejne pokazy, w tym wieczorna prezentacja kolekcji Evy Minge.
POLECAMY: * Gawęda jako pin up girl!*