Zmarł na raka. Leczenie kosztowało miliony

Luciano Pavarotti urodził się 12 października 1935 roku w Modenie we Włoszech. Karierę wokalną rozpoczął na początku lat 60. W 1961 roku zadebiutował partią Rudolfa w "Cyganerii" Pucciniego, co otworzyło mu drogę na sceny całego świata.

W 1961 roku Pavarotti wziął ślub z Aduą Veroni, którą poznał w 1953 roku. Para doczekała się trzech córek - Lorenzy, Cristiny i Giuliany. - Świetnie się razem bawiliśmy. Luciano to facet, przy którym nie można było się nudzić. Jednak często także się kłóciliśmy, średnio trzy razy w tygodniu. W pewnym momencie rozstaliśmy się na blisko rok, ale okazało się, że nie możemy bez siebie żyć - mówiła Veroni w wywiadzie dla "The Independent". Podczas gdy Pavarotti rozwijał karierę, jego żona zajmowała się dziećmi.

W trakcie małżeństwa pojawiały się plotki o kochankach artysty, jednak Veroni ufała mu. - Naiwnie wierzyłam mężowi, gdy ten w reakcji na plotki zapewniał mnie o swojej wierności - wyznała w filmie dokumentalnym "Pavarotti".

W 1993 roku Pavarotti poznał 23-letnią Nicolettę Mantovani, studentkę nauk przyrodniczych, młodszą od niego o 34 lata - młodszą też od jego córek. Została jego asystentką, a po trzech latach wyszło na jaw, że mają romans, co wywołało medialny skandal.

Małżeństwo z Aduą Veroni zakończyło się w 2000 roku, a procedury rozwodowe trwały cztery lata. Media wówczas spekulowały o odszkodowaniu dla zdradzonej żony. Luciano Pavarotti w 2003 roku wziął ślub ze swoją kochanką, z którą doczekał się córki.

Czytaj także: Walczą o spadek. "Żadna ze stron nie chce spłacić reszty"

Luciano Pavarotti w lipcu 2006 roku zachorował na raka trzustki. Leczenie było niezwykle kosztowne - jak donosiły media, wynosiło 18 mln euro. Niestety rok później - we wrześniu śpiewak zmarł. W testamencie z 2007 roku Pavarotti zapisał majątek szacowany na 30-200 mln euro czterem córkom. Miał istnieć jednak drugi dokument, według którego amerykański majątek miał trafić do Mantovani. Prawnik stwierdził, że podpis artysty był wymuszony i wszczęto śledztwo. Według przyjaciół artysty, Nicoletta miała go źle traktować.

- Nicoletta dręczyła Luciana, nie dopuszczała do chorego śpiewaka dawnych przyjaciół, kazała mu podpisywać jakieś dokumenty, straszyła, że jeśli tego nie zrobi, nie zobaczy więcej ich czteroletniej córeczki - opowiadała Lidia La Marca. Ostatecznie doszło do porozumienia i majątek został podzielony po równo.

Czytaj także: Ponad milion złotych rocznie. Agata Passent tyle tantiem dostaje po Agnieszce Osieckiej.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.