Blisko ludziPiotr Krajewski choruje na nowotwór. Była żona projektanta organizuje pieniądze na leczenie

Piotr Krajewski choruje na nowotwór. Była żona projektanta organizuje pieniądze na leczenie

Piotr Krajewski ma nowotwór
Piotr Krajewski ma nowotwór
Źródło zdjęć: © ONS.pl
Anna Podlaska
16.10.2020 13:09

Piotr Krajewski walczy od lutego ze złośliwym rakiem płuc. Wsparciem dla artysty jest teraz jego była żona, Ewa Krajewska. Projektant jest w złym stanie zdrowia. Kilka miesięcy temu padł również ofiarą przemocy. Został pobity, bo wyglądał napastnikom na geja.

Malarz i projektant po brutalnym pobiciu długo dochodził do siebie. Miał uraz głowy, połamane kości czaszki, liczne krwiaki i wybite zęby. Cudem uniknął śmierci. Lekarze bardzo długo walczyli o jego życie, a później zdrowie. Kiedy wyszedł ze szpitala, wymagał stałej opieki. Z pomocą przybyła była żona, Ewa. Kobieta wsparła go, kiedy tego potrzebował.

Kilka miesięcy po pobiciu Piotr Krajewski ponownie źle się poczuł. Tym razem za sprawą poważnej choroby nowotworowej. Usłyszał diagnozę: rak drobnokomórkowy płuc.

Była żona artysty uruchomiła zbiórkę pieniędzy poprzez serwis pomagamy.pl. Wyceniono, że koszt terapii wyniesie 80 tys. złotych.

"Niestety, leki, które bierze, trzeba kupować poza granicami kraju i są nierefundowane, dlatego założyłam konto dla Piotra" – mówi w rozmowie z "Super Expressem" była żona projektanta.

Kim jest Piotr Krajewski?

Piotr Krajewski to projektant i malarz. Dotychczas pracował z całą plejadą gwiazd. Ubierał m.in. Edytę Herbuś, Annę Dereszowską, Anię Samusionek, a nawet przygotował eurowizyjną kreację dla Isis Gee.

"Dla wielu jest wzorem do naśladowania i człowiekiem niebywałego honoru i serca, który zawsze potrafił pomagać potrzebującym. Dla innych odważnym konceptualistą nielubiącym kompromisów w sztuce. Piotr w swych działaniach artystycznych umiejętnie odpowiadał na trudne pytania" – napisali jego przyjaciele na stronie zbiórki. Aby wpłacić pieniądze, trzeba wejść TUTAJ.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (2)
Zobacz także