Piotr Kraśko poczuł chwilę zwątpienia. Jego żona mogła nie pojawić się na ich ślubie
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Karolina Ferenstein-Kraśko w jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że tuż przed ślubem miała nieprzyjemną i skomplikowaną sytuację, która mogła spowodować, że nie pojawiłaby się na własnym ślubie. Powód zaskakuje!
Karolina Ferenstein-Kraśko i Piotr Kraśko są małżeństwem od 2008 roku. Rok wcześniej para powitała na świecie swoje pierwsze dziecko - syna Konstantego, dwa lata później pojawił się Aleksander, a w 2016 roku Karolina urodziła córkę, która otrzymała imię Lara.
Mogła nie pojawić się na własnym ślubie
Dziennikarz i jego żona od 13 lat tworzą szczęśliwe i zgrane małżeństwo, do którego mogło... nie dojść. Karolina Ferenstein-Kraśko w niedawnym wywiadzie dla "Rewii" zdradziła wieloletni sekret, który dotyczył nieprzyjemniej sytuacji tuż przed ślubem. Zbliżając się do miejsca uroczystości na koniu, żona Kraśki musiała nagle zawrócić.
- Pomysł był taki, że ja i mój tata jedziemy razem konno, a pan młody i goście czekają na łącze. Zawsze marzyłam, żeby do ślubu pojechać w siodle. Zrobiłam wcześniej kilka prób z moim ukochanym koniem Paradoksem i wyglądało, że wszystko mamy przećwiczone. W dniu ślubu, ubrana w białą suknię, ruszyłam pod las, gdzie wszyscy czekali. Jednak w połowie drogi okazało się, że Paradoks nie akceptuje damskiego siodła. Nie miałam wyboru, jak zawrócić i zmienić siodło - wyznała Karolina w rozmowie z tygodnikiem.
Wszystko skończyło się jednak po jej myśli. Karolina i Piotr złożyli przysięgę w zaplanowanym miejscu i czasie, w obecności urzędniczki stanu cywilnego.
Budują nową posiadłość
W zeszłym roku Kraśko i jego żona podjęli decyzję o budowie posiadłości w Gałkowie na Mazurach, o której marzyli przez dłuższy czas. Wcześniej zatrzymywali się i przebywali głównie w domu rodziców Karoliny, ponieważ pochodzi ona właśnie z tamtych rejonów. Karolina od wielu lat pasjonuje się końmi, a jej rodzice prowadzą słynną w Polsce stadninę. Kraśko na co dzień pracuje w Warszawie, jako dziennikarz TVN24 i prowadzący "Fakty", jednak w wielu wywiadach przyznawał, że poza pracą poszukuje ciszy i spokoju.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.