Podczas całowania wszyscy robimy tak samo jedną rzecz! Naukowcy wiedzą dlaczego
Pocałunki z ukochaną osobą to zdecydowanie jedna z najprzyjemniejszych rzeczy na świecie. I chociaż można wyróżnić całe mnóstwo rodzajów buziaków, to okazuje się, że wszyscy w trakcie takowego robimy tak samo jedną rzecz. Potwierdziły to badania opublikowane w "Scientific Reports".
Grupa socjologów i psychologów z Uniwersytetu w Dhaka postanowiła sprawdzić, kto częściej inicjuje pocałunki i jaka jest ich cecha wspólna. W tym celu przepytali sto par, o to, jak pocałunki wyglądają w ich przypadku. Wyniki były całkiem zaskakujące.
Okazuje się bowiem, że mężczyźni inicjują pocałunek o 15 proc. częściej niż kobiety. Oprócz tego u wszystkich par powtórzył się jeden wzorzec. Chodzi o przechylanie głowy w jednym kierunku tak, by nie uderzyć się nosami. Okazuje się, że wszyscy badani przechylali głowy… w prawo!
Jednak nie jest to niepodważalna reguła! Dr Rezaul Karim, który prowadził badanie, przekonuje, że największe znacznie w tej kwestii ma nasza ręka przewodnia. Jeśli osoba jest leworęczna, przy pocałunku automatycznie będzie przekręcać głowę w lewo. Jeśli praworęczna, głowa powędruje na prawą stronę.
- To pierwsze badanie, które pokazuje różnice między płciami w kwestii inicjacji pocałunku. Według naszych badań aż 79 proc. pocałunków w badanej przez nas grupie wyszło od mężczyzn – mówi dr Karim w rozmowie ze "Scientific Reports".
Cóż, moje panie, może warto wziąć sprawy w swoje ręce i nieco zmienić te statystyki? Gwarantuję, że waszym facetom na pewno nie będzie to przeszkadzać!