Podsumowanie dwóch lat Agaty Dudy w roli pierwszej damy. Co przemilczała?

W niedzielę, 6 sierpnia 2017 roku mija druga rocznica zaprzysiężenia Andrzeja Dudy na prezydenta Polski. Z tej okazji postanowiliśmy podsumować aktywność pierwszej damy. Pod lupę wzięliśmy jej publiczne wystąpienia, modowe wybory i zaangażowanie w ważne sprawy kobiet. Zanim jej mąż został prezydentem, Agata Kornhauser-Duda zapowiadała, że postara się być dobrą pierwszą damą. Czy się udało?

Zobacz też: Melania Trump, Michelle Obama, Agata Duda - styl pierwszych dam

Dwa lata prezydentury Andrzeja Dudy to czas podsumowań. Przez ten czas prezydent złożył ponad 50 wizyt zagranicznych oraz 187 krajowych. Podpisał ponad 450 ustaw - czytamy na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta. A co w tym czasie robiła Agata Duda? W ciągu dwóch lat pani prezydentowa odbyła ponad 100 indywidualnych wizyt krajowych i 28 zagranicznych, przyjęła 16 delegacji zagranicznych, w Pałacu Prezydenckim odbyła 85 spotkań, udzieliła 55 lekcji języka niemieckiego, wsparła 49 inicjatyw charytatywnych i 151 akcji objęła patronatem honorowym. Liczby pozornie wskazują na wiele aktywności i mogą przysłonić nam oczy na sprawy i tematy, do których pierwsza dama nie przyłożyła ręki, a z tytułu pełnionego stanowiska powinna.

- W ciągu dwóch lat swojej działalności w roli Pierwszej Damy Agata Kornhauser-Duda wielokrotnie wspierała i angażowała się w aktywności związane z edukacją oraz promocją czytelnictwa i polskiej kultury - czytamy na stronie Kancelarii Prezydenta. Pani prezydentowa w ramach swojej działalności zwracała uwagę na problemy osób z niepełnosprawnościami, na bezpieczeństwo dzieci, kładła nacisk na akcje promujące zdrowie i wspierała wydarzenia o charakterze charytatywnym. Pierwsza dama wzruszyła się losem wcześniaków podczas spotkania zorganizowanego z okazji Światowego Dnia Wcześniaka w Pałacu Prezydenckim. Zainicjowała cykl debat Eksperci Pytają Młodych. Zapraszała do Pałacu Prezydenckiego młodzież ze szkół z całej Polski. Pierwsza dama kontynuowała kampanię czytelniczą Narodowe Czytanie, promując najważniejsze dzieła literatury polskiej. Wspierała inicjatywy językowe i dopingowała polską młodzież w rozwijaniu talentów. Kancelaria Prezydenta RP nie mówi głośno o kluczu doboru wydarzeń, imprez czy spotkań, w których pani prezydentowa bierze udział.

W październiku 2016 roku pierwsza dama spotkała się z uczestniczkami 19. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Kobiet po Mastektomii na Jasną Górę. - Postawa wzajemnej solidarności Amazonek imponuje; powinna być przykładem, jak wiele dobra może czynić człowiek, który zetknął się z bólem i rozpaczą – mówiła Agata Kornhauser-Duda. Akcentowała wówczas potrzebę wspólnego działania wobec wielkiego wyzwania, jakim jest walka z nowotworami, i przypominała, że choroba nowotworowa dotyka wiele tysięcy kobiet. - Z własnego doświadczenia, także z doświadczenia mojej rodziny wiem, jak ogromnie ważna jest w walce z chorobą obecność innych - osób bliskich i zaufanych, a także profesjonalnie niosących pomoc. Dla mnie jest to także bardzo istotne, dlatego tak bardzo zależało mi, aby tutaj dzisiaj z paniami być - deklarowała. To był pierwszy raz, kiedy pierwsza dama próbowała zaangażować się w problemy kobiet, ale potem ślad po wsparciu zaginął. Pierwsza dama podzieliła Polki, gdy nie pojawiła się na Kongresie Kobiet, a zamiast tego wybrała jubileusz Koła Gospodyń Wiejskich.

Dyskusja o całkowitym zakazie aborcji toczy się w mediach od kilku miesięcy, ale do tej pory nie znamy stanowiska pierwszej damy w tej sprawie. W internecie jakiś czas temu trwała akcja #agataprosimy. Polki apelowały, by pierwsza dama zabrała głos w tej kluczowej dla kobiet sprawie. Cisza. - Ten projekt zabiera kobietom prawa obywatelskie, prawa człowieka. Pani Agata Duda, jako Agata Duda nic nie znaczy, ale jako żona prezydenta pełni bardzo ważną funkcję i jej głos, jako żony prezydenta, byłby bardzo mocno słyszalny. Głos takiej osoby zawsze dużo waży i słuchają go inni ludzie - mówiła w rozmowie z WP Kobieta Eliza Michalik, dziennikarka i jedna z inicjatorek akcji. W takich kwestiach polskie pierwsze damy tradycyjnie wyrażały swoją opinię. Uczyniła to nawet Maria Kaczyńska, narażając się przy tym ojcu Rydzykowi, który publicznie nazwał ją "czarownicą, która powinna poddać się eutanazji". Niestety Agata Duda przez te dwa lata starannie unika wypowiadania się na tematy publiczne.

Podczas kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy można było odnieść wrażenie, że jego żona będzie pierwszą damą aktywną i zaangażowaną w sprawy kraju. - Nie wiem, dlaczego nasi przeciwnicy są tacy strachliwi. Z całym szacunkiem, panie prezesie, ja się pana nie boję. Za Andrzejem stoję ja i moja córka. I tego nic nie zmieni – mówiła walecznie. W tych słowach pokładano wiele nadziei. Niestety jak do tej pory tej waleczności nie mieliśmy okazji zobaczyć. W mediach spekulowano o tym, że prezydentowa będzie chciala wpłynąć na męża, żeby nie zgadzał się na zmiany w polskim systemie edukacji. Również Polacy liczyli na to, że chociaż w tak bliskim - wydawałoby się temacie - dla niej jako byłej nauczycielki języka niemieckiego, zabierze głos. Niestety na to również spuściła kurtynę milczenia.

W ostatnich tygodniach prezydent Andrzej Duda wraz z malżonką gościli w Polsce Donalda Trumpa i Melanię oraz brytyjską rodzinę królewską. Przy okazji wizyty amerykańskiej pary prezydenckiej Agata Kornhauser-Duda trafiła na okładki polskich i nie tylko gazet. Wszystko za sprawą słynnego uniku, jakiego dokonała podczas żegnania się z Melanią i Donaldem. Pierwsza dama nie zauważyła albo zignorowała dłoń Donalda Trumpa i jako pierwszą pożegnała Melanię. Filmik z tego wydarzenia był hitem internetu. Czy był to przypadkowy czy zaplanowany gest pewnie się nie dowiemy. W każdym razie spekulowano, że Agata Duda w ten sposób chciała pokazać swój stosunek do prezydenta USA, któremu zarzuca się szowinizm. Mowa podprogowa?

Jeżeli chodzi o styl pierwszej damy to Agata Kornhauser-Duda stawia na klasykę i dobiera stonowane kolory, które od czasu do czasu ożywia jakimś wzorem. Wybiera zachowawcze kroje i długości przeważnie zasłaniające kolana. Trudno w jej stylizacjach szukać konkretnego stylu i najświeższych trendów. Są raczej do bólu wypracowane. Prezentuje się w nich elegancko, ale brakuje jej czasem modowego szaleństwa. Na pewno dużym zaskoczeniem była jej kreacja z wizyty Kate i Williama w Polsce. Pierwsza dama zdecydowała się wówczas uzupełnienić swoją stylizację pasem stylizowanym na góralski. To był strzał w dziesiątkę. Tym lokalnnym akcentem pani prezydentowa zrobiła ukłon w kierunku polskiego krawiectwa. Być może Agata Duda postanowiła dostosować się do porad eksperta od protokołu dyplomatycznego dr. Janusza Sibory, który przed jej spotkaniem z Melanią Trump - radził, aby pierwsza dama obmyślając stylizacje na ważne wizyty - skłaniała się w kierunku regionalnego krawiectwa i rękodzieła. I tak jak przed wojną prezydentowa Mościcka promowała polski przemysł. Mam nadzieję, że pierwsza dama wyciągnie słuszne wnioski z tego folkoszału i zacznie urozmaicać swoje stonowane stylizacje ciekawymi elementami.

Zdecydowanie złym posunięciem z perspektywy ciążącego na pierwszej damie protokołu dyplomatycznego był wybór militarnej stylizacji na spotkanie z uczestnikami Onko-Survivalu w Lasach Januszewskich. Agata Duda z pewnością chciała, jak najbardziej wpisać się w klimat spotkania, ale jak zauważa dr Janusz Sibora taki ubiór po prostu nie wypadał pierwszej damie. Ekspert podkreślił, że trzeba umieć się dostosować do sytuacji żeby nasz ubiór nie był przerysowany. W przeciwnym wypadku narażamy się na nieautentyczność. I według niego stylizacja Agaty Dudy była tego najlepszym przykładem. - Uważam, że byłoby to autentyczne gdybyśmy widzieli ją podobnie ubraną w czasach przedprezydenckich. A wiemy, że tak nie było i w ten sposób oglądamy jakiś rodzaj imitacji - zauważył dr Janusz Sibora. - Agata Duda jednoznacznie na siłę próbowała zdefiniować się z obozowiczami przez ten ubiór - dodał ekspert. A jak wy oceniacie stylizacje i aktywność pierwszej damy w czasie tych dwóch lat?