Pokazała warunki na planie "M jak Miłość". Posypały się komentarze
Kasia Cichopek i Marcin Mroczek to serialowe małżeństwo. Od lat bawią i rozczulają widzów w całej Polsce w produkcji "M jak Miłość". Choć zaczynali pracę nad serialem jako nastolatki, dziś są dorośli, mają rodziny, a ich popularność rośnie.
19.01.2021 14:09
Kariera Kasi Cichopek wystrzeliła, aktorka już nie tylko gra w serialu, ale prowadzi największe wydarzenia w Telewizji Polskiej, a od września również sztandarowy program TVP 2 "Pytanie na śniadanie". Jej popularność przeniosła się ostatnio do sieci, gdzie też może się poszczycić mnóstwem obserwatorów. Teraz wrzuciła na swój profil na Instagramie zabawne zdjęcie. Pokazała, jak się pracuje przy "M jak Miłość" - w komentarzach zawrzało.
Aktorzy pracują w ciężkich warunkach
Praca na planie nie polega na spijaniu śmietanki. To ciężki kawałek chleba. Pokazała to ostatnio Kasia Cichopek, która wrzuciła zdjęcia ukazujące, jak stoi na mrozie ze swoim serialowym mężem. "Wczorajsze nocne zdjęcia przy -17, a kontynuacja kostiumu z listopada. Daliśmy radę, super reżyser, zdolna ekipa i extra serialowy mąż Mroczek Marcin i ogarnęliśmy temat" – napisała aktorka w mediach społecznościowych. Fani mieli dla niej mnóstwo rad, jak zabezpieczyć się przed mrozem.
"W takiej sytuacji przydałby się cienki ocieplacz pod spód. W Moskwie jak kręcą seriale, a trzeba być ubranym cieniej, to dają właśnie takie ocieplane getry", "Akcja toczy się w teraźniejszych czasach a piękna, młoda Kinga wygląda jak ciotka Klotka", "M jak mróz" – napisali obserwatorzy profilu aktorki i prezenterki.
Kasia Cichopek od lat cieszy się popularnością
Gwiazda dobrze wie, że obecność w sieci to ważna część kariery w mediach. W serwisach społecznościowych aktorkę obserwuje niemal pół miliona internautów. Kasia Cichopek sprytnie wykorzystuje swoją popularność i zarabia na reklamach. Ostatnio rozwija również własną markę. Aktorka projektuje biżuterię.
Oprócz dodatków do stylizacji często pokazuje się w pięknych i kobiecych sukienkach. Nie może jednak pozwolić sobie np. na większe szaleństwo i metamorfozę fryzury, od lat przecież nosi podobne uczesanie. Ta kwestia to pokłosie kontraktu podpisanego z producentami "M jak Miłość". "Wszelkiego rodzaju zmiany, nawet jeżeli chodzi o długość włosów, już nie wspomnę o kolorze, muszą być wcześniej zgłoszone, konsultowane" – mówiła w jednym z wywiadów Kasia Cichopek.