Polana Viana, 26‑letnia zawodniczka pobiła złodzieja. Teraz zdradza szczegóły
Polana Viana, brazylijska zawodniczka mieszanych sztuk walki, pobiła mężczyznę, który próbował ukraść jej telefon. Jak się okazuje kobieta doskonale wiedziała, co robi i w pełni świadomie przyznaje, że nie działała pod wpływem impulsu.
10.01.2019 | aktual.: 11.01.2019 13:08
Do sytuacji doszło kilka dni temu przy jednej z głośnych ulic w Rio de Janerio. Gdy kobieta czekała na Ubera, podszedł do niej mężczyzna i zażądał oddania telefonu grożąc, że wyciągnie pistolet. Zawodniczka momentalnie powaliła złodzieja na ziemię i trzymała aż do momentu przyjazdu policji. Fotografia pobitego złodzieja szybko obiegła internet i stała się viralem.
Teraz 26-latka zdradziła szczegóły zdarzenia. "Kiedy do mnie podszedł, pomyślałam: jeśli okaże się złodziejem, zrobię to i to. Wiedziałam, jakie będą moje kolejne ruchy - przyznała. - To nie był impuls. Pozostałam w pełni spokojna, ale zrobiłam to tylko dlatego, że wiedziałam, iż on nie ma broni" - powiedziała w rozmowie z CNN. Okazało się, że mężczyzna nie miał przy sobie prawdziwej broni, a jedynie karton przypominający kształtem pistolet.
Jednocześnie Polana podkreśliła, aby nie naśladować jej zachowania: "Nie polecam, by tak jak ja reagować na próbę kradzieży. Jestem wytrenowaną zawodniczką, wiedziałam jak się bronić, miałam wiedzę i zachowałam spokój" - dodała.