Pomarszczona skóra i rozstępy. Te reklamy wyleczą cię z kompleksów
Skóra pomarszczona, pełna rozstępów i pieprzyków, miejscami zwiotczała? Tak wygląda prawdziwe, ludzkie ciało w całej okazałości. Zamiast się go wstydzić, zaakceptujmy to, że jesteśmy różni. Tak jak zrobili to twórcy tej reklamy - trzeba przyznać, że naprawdę leczy z kompleksów.
06.07.2017 | aktual.: 07.07.2017 10:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Większość twórców reklam wychodzi z założenia, że pokazując ciała pozbawione niedoskonałości, zachęcą nas do kupna oferowanych produktów. W ten sposób tworzony jest nierzeczywisty obraz tego, jak ciało wyglądać powinno. Tymczasem większość z nas jest zmęczona wyretuszowanymi udami i wyszczuplanymi taliami, a kiedy pojawia się reklama, która wreszcie pokazuje, jak wyglądają prawdziwi ludzie z krwi i kości, oddychamy z ulgą.
W zasadzie ten trend trwa już od jakiegoś czasu - w 2004 roku Dove zachwyciło realistyczną kampanią "For real beauty" ("dla prawdziwego piękna"), która rozpoczęła zmianę w sposobie przedstawiania kobiecego ciała w mediach. I choć mamy tu do czynienia raczej z ewolucją niż rewolucją, w 2017 roku realistyczny trend zdecydowanie przybrał na sile.
W ubiegłym tygodniu ASOS pokazało swoją najnowszą kampanię reklamową. Na zdjęciach widzimy modelki, które z dumą prezentują swoje rozstępy. Wcześniej na podobny krok zdecydowało się między innymi Victoria's Secret. Za każdym razem tego typu kampania wywołuje burzę pozytywnych komentarzy.
Nowy trend współtworzą aktorki i celebrytki. Lena Dunham, gwiazda serialu "Dziewczyny", cieszyła się niedawno, że amerykański magazyn "Glamour", nie wyretuszował jej cellulitu na jej nogach. Kiedy na taki krok zdecydowała się polska edycja miesięcznika, spotkała się z tak dużą krytyką ze strony czytelniczek, że musiała za ten retusz przepraszać.
Modelka Chrissy Teigen podzieliła się zdjęciem wewnętrznej strony ud, na których wyraźnie odznaczają się rozstępy, pamiątka po ciąży. - Rozstępy są sexy - pisała niedawno na swoim profilu na Instagramie piosenkarka Madison Beer. Gwiazdy, modelki i zwykłe kobiety - chyba wszystkie jesteśmy już zmęczone fałszywym obrazem kobiecego ciała. I bardzo dobrze, że twórcy reklam zaczynają to dostrzegać.