WAŻNE
TERAZ

To w ich dom uderzyły szczątki drona. "Przez okno patrzę: leci dach"

Poruszający apel aktywistki Anny Alboth. "Co znowu musi się stać"

Anna Alboth to znana aktywistka, która nieustannie pomaga uchodźcom na granicy polsko-białoruskiej. "Muszę powiedzieć, że nie wyobrażałam sobie, że w pięć miesięcy wszystko może stać się tutaj jednym wielkim szaleństwem, a co najgorsze, nie ma pewności, co dalej" - pisze na Instagramie.

East NewsAnna Alboth o kryzysowej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej (East News) Fot: Wojciech Strozyk/REPORTER)
Wojciech Strozyk/REPORTER

Dziennikarka, blogerka, aktywistka i podróżniczka Anna Alboth opublikowała na Instagramie ważny post, w którym pisze o aktualnej sytuacji uchodźców na granicy polsko-białoruskiej.

Podsumowanie roku według Anny Alboth

"Podsumowanie roku. Podsumowanie tego, co do cholery dzieje się tutaj. Muszę powiedzieć, że nie wyobrażałam sobie, że w pięć miesięcy wszystko może stać się tutaj jednym wielkim szaleństwem, a co najgorsze, nie ma pewności, co dalej. Dziesiątki martwych, tysiące straumatyzowanych - poczynając od uchodźców, kończąc na lokalnych mieszkańcach, aktywistach, armii.

Alboth cytuje wiadomości, które otrzymuje od osób na granicy. "Anna, bardzo się o ciebie martwię, musisz przestać pomagać dżihadystom" - pisze jeden z żołnierzy. "Anna, jest -12 stopni Celsjusza. Wszyscy umrzemy, powiedz to światu" - apeluje pewien uchodźca.

Aktywistka podkreśla, że pomimo pięknych tradycji świątecznych, często daleko nam do prawdziwej solidarności i człowieczeństwa. "Decyzje podejmowane są na podstawie 'poczucia bezpieczeństwa'. Karmione są antyimigracyjnymi narracjami. W pełni się w to włączamy, pozwalając ludziom umierać. Jak to możliwe, że tak szybko to nastąpiło? I co znowu musi się stać" - zastanawia się Alboth.

Marsz dla Aleppo

Anna Alboth to nie tylko dziennikarka i podróżniczka ale przede wszystkim aktywistka. W 2016 r. zorganizowała Marsz dla Aleppo, w którym wzięło udział aż 3,5 tys. osób z całego świata. Marsz ten trwał dokładnie przez 232 dni. Niespełna dwa lata później została nominowana do Pokojowej Nagrody Nobla.

- Ekstremalne warunki, pod każdym względem. Przez całą dobę, siedem dni w tygodniu, szliśmy w grupie obcych sobie ludzi. Czasem były to osoby, z którymi nie łączyło nas nic, poza marzeniem o pokoju w Syrii - Anna Alboth wspomina w wywiadzie dla "Wysokich Obcasów".

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Była na granicy polsko-białoruskiej. Apel uchodźcy z Iraku do swoich rodaków

Wybrane dla Ciebie

Kiedyś mieszkała na dworcu. Dziś jej życie wygląda zupełnie inaczej
Kiedyś mieszkała na dworcu. Dziś jej życie wygląda zupełnie inaczej
Piękne imię wymiera. Nosi je zaledwie pięć Polek
Piękne imię wymiera. Nosi je zaledwie pięć Polek
Zamiast wyrzucać, włóż za kaloryfer. Efekt widoczny na rachunku
Zamiast wyrzucać, włóż za kaloryfer. Efekt widoczny na rachunku
Gra z mężem w "M jak miłość". Nie każdy wie, że są parą
Gra z mężem w "M jak miłość". Nie każdy wie, że są parą
Głośno o ich ślubie. "Po piętnastu latach taki spontan"
Głośno o ich ślubie. "Po piętnastu latach taki spontan"
Wsadź cebulki we wrześniu. Wiosną sobie podziękujesz
Wsadź cebulki we wrześniu. Wiosną sobie podziękujesz
Skomentowała rosyjskie drony w Polsce. Zaapelowała w sieci
Skomentowała rosyjskie drony w Polsce. Zaapelowała w sieci
List zawisł na klatce. "Bardzo was wszystkich przepraszam"
List zawisł na klatce. "Bardzo was wszystkich przepraszam"
Wskoczyła w "wystrzępioną" spódnicę. Zadała szyku na koncercie
Wskoczyła w "wystrzępioną" spódnicę. Zadała szyku na koncercie
Od dwóch lat jest sama. "Dla mnie już nie istnieje słowo związek"
Od dwóch lat jest sama. "Dla mnie już nie istnieje słowo związek"
Zakochała się na planie. Dziś żyje u boku 75-letniego reżysera
Zakochała się na planie. Dziś żyje u boku 75-letniego reżysera
Tak wyszła na ulicę. Kozaki to wisienka na torcie
Tak wyszła na ulicę. Kozaki to wisienka na torcie