Postanowienia noworoczne: kosmetyki, na które w 2016 roku przestaniesz tracić pieniądze
Schudnę, popracuję nad rozwojem kariery, zacznę ćwiczyć i rzucę nałogi – druga połowa grudnia mija nie tylko na przygotowaniach świątecznych, ale i tworzeniu kolejnej listy postanowień noworocznych. Czym jednak byłaby taka lista, gdyby nie pojawiłaby się na niej praca nad domowym budżetem? Jeśli i wśród waszych postanowień na rok 2016 pojawiły się oszczędności, podpowiadamy wam, na które kosmetyki nie trzeba tracić pieniędzy.
04.01.2016 | aktual.: 04.01.2016 09:27
Schudnę, popracuję nad rozwojem kariery, zacznę ćwiczyć i rzucę nałogi – druga połowa grudnia mija nie tylko na przygotowaniach świątecznych, ale i tworzeniu kolejnej listy postanowień noworocznych. Czym jednak byłaby taka lista, gdyby nie pojawiłaby się na niej praca nad domowym budżetem? Jeśli i wśród waszych postanowień na rok 2016 pojawiły się oszczędności, podpowiadamy wam, na które kosmetyki nie trzeba tracić pieniędzy.
Peeling do ust
Małe opakowanie peelingu do ust może kosztować nawet kilkadziesiąt złotych. To wystarczający argument, by podobny kosmetyk stworzyć na własną rękę i za niewielkie pieniądze. Wszystko, czego potrzebujesz, to łyżka mielonej kawy lub cukru oraz półtorej łyżki zmiękczającego naskórek oleju kokosowego. Wymieszaj je razem i użyj jak każdego innego peelingu do ust.
Maska odżywcza do włosów
Podobny, kilkudziesięciozłotowy wydatek, wiąże się z zakupem głęboko odżywiającej maski do włosów. Także w tym przypadku z odsieczą nadchodzi olej kokosowy, który zastosowany przed myciem włosów przywraca im równowagę nawilżenia oraz blask. Nie mniej skuteczna jest także maska z jogurtu naturalnego, który można stosować zarówno jako jednoskładnikową maskę, jak i łączyć z ulubionym olejkiem czy miodem.
Środek na wypryski do stosowania miejscowego
Za niewielkie pieniądze można przygotować także bezpieczny i skuteczny tonik do twarzy, który rozprawi się z pojedynczymi wypryskami. Alternatywą dla kremów i żeli do stosowania miejscowego jest niefiltrowany organiczny ocet jabłkowy, który działa przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie i przywraca prawidłowy poziom pH skóry. W leczeniu miejscowym wystarczy odrobinkę octu nałożyć na wacik, a następnie delikatnie wklepać go w miejsce wyprysku – najlepiej rano i wieczorem.
Płyn do demakijażu oczu
Używasz wodoodpornych kosmetyków do makijażu oczu? Masz zatem kolejny argument za kupnem słoika oleju kokosowego. Mało który produkt ze zmywaniem wodoodpornego makijażu radzi sobie tak dobrze, jak właśnie ten olej. Nie dość, że radzi sobie z usuwaniem tuszu do rzęs, to jeszcze nawilża skórę wokół oczu. Olej kokosowy nie podrażnia ani nie powoduje szczypania, pod względem komfortu stosowania jest więc znacznie bardziej przydatny niż preparaty z drogerii.
Maseczki do twarzy
Wszystkie fanki kosmetyków DIY swoją przygodę z tworzeniem własnych receptur zaczynają od maseczek do twarzy. Zważając na to, że przeciętna maska typu sheet mask, czyli w arkuszu, kosztuje co najmniej 20 zł, przygotowując własny produkt do stosowania raz lub dwa razy w tygodniu, można sporo zaoszczędzić. Co więcej, w pielęgnacji skóry twarzy sprawdzają się nawet maseczki jednoskładnikowe – maski z puree z awokado, z miodu, oliwy z oliwek czy jogurtu nie tylko nawilżają, ale i redukują oznaki starzenia się skóry.
Płynna pomadka do ust
We własnych czterech ścianach można pokusić się o stworzenie nie tylko domowych maseczek, ale i kolorowych kosmetyków. Przykład? Ciekawą, a do tego pyszną alternatywą dla płynnej pomadki do ust jest kompozycja zmielonych garści malin i jeżyn z łyżką oliwy z oliwek. Po nałożeniu na usta nadaje ona odcień delikatnego różu. Jedyny problem? Zlizaniu domowej pomadki z warg naprawdę trudno się oprzeć.
Małgorzata Mrozek / Kobieta WP