Powiększanie pośladków - implanty pośladków, kwas hialuronowy czy tkanka tłuszczowa?
Powiększanie pośladków to jeden z najpopularniejszych zabiegów konturowania ciała. Wśród współczesnych metod powiększania pośladków wymienia się implanty, kwas hialuronowy oraz przeszczep tkanki tłuszczowej. Na którą metodę się zdecydować?
25.06.2018 17:13
Powiększanie pośladków - dlaczego wykonujemy zabieg?
Duże i jędrne pośladki to marzenie wielu pań. Kształt pośladków często wpływa na samoocenę, a także na atrakcyjność seksualną kobiet. Jednak jak donoszą sondaże OBOP, aż 78 proc. Polek nie jest zadowolonych ze swojego ciała. Najczęściej narzekają na swoje piersi, twarz oraz pośladki. Zawsze znajdzie się powód do narzekania, a to za mała, a to za płaska, za mało jędrna, zbyt obwisła lub całkiem niekształtna. Na szczęście medycyna estetyczna oferuje kobietom możliwość wymodelowania pośladków tak, by były z nich w pełni zadowolone.
Powiększanie pośladków kwasem hialuronowym
Powiększanie pośladków kwasem hialuronowym to jedna z mniej inwazyjnych metod modelowania pupy. Kwas hialuronowy jest naturalnym związkiem chemicznym, który występuje w tkance łącznej każdego żywego organizmu. Przyjmuje formę plastycznego żelu, dlatego świetnie sprawdza się jako wypełniacz, zarówno ust, zmarszczek, jak i właśnie pośladków.
Zabieg powiększania pośladków wykonywany jest ze znieczuleniem miejscowym i nie wymaga hospitalizacji. Tuż po znieczuleniu, w miejsca na pośladkach, które mają zostać skorygowane wstrzykuje się kwas hialuronowy w postaci żelu. Taki zabieg trwa od kilkunastu do kilkudziesięciu minut. Efekty powiększania pupy są natychmiastowe. Po zabiegu nie pozostają żadne blizny.
Co istotne, niepotrzebna jest rekonwalescencja, bo tuż po zabiegu można wrócić do swoich codziennych zajęć. Powiększanie pośladków kwasem hialuronowym nie przyniesie spektakularnych zmian. To raczej zabieg korekcyjny i modelujący poszczególne partie pupy. Ponadto jest nietrwały, efekt utrzymuje się przez kilkanaście miesięcy.
Powiększanie pośladków własną tkanką tłuszczową
Powiększanie pośladków przeszczepem tkanki tłuszczowej trwa zdecydowanie dłużej od wstrzykiwania kwasu hialuronowego. To zabieg inwazyjny, który zajmuje około 1,5 godziny, ponadto wymaga minimum jednodniowej hospitalizacji. Najpierw odsysa się tłuszcz z miejsca, gdzie występuje jego nadmiar, najczęściej są to uda lub brzuch. Z pobranej tkanki wyodrębnia się wartościowe komórki tłuszczowe oraz komórki regeneracyjne, które sprzyjają późniejszej regeneracji. Tak przygotowany materiał zostaje wszczepiony w pośladki, a efekty są widoczne od razu.
Dochodzenie do pełnej sprawności trwa około trzech tygodni, ale nie jest to rekonwalescencja zbyt uciążliwa. Zaletą przeszczepu własnej tkanki tłuszczowej do pośladków jest to, że nie wprowadza się do organizmu żadnych ciał obcych.
Powiększanie pośladków implantami
Powiększanie pośladków przy użyciu implantów jest najbardziej inwazyjną, a przy tym najbardziej trwałą metodą powiększania pośladków. Zabieg trwa około dwóch godzin, po których wymagana jest 24-godzinna hospitalizacja. Wszczepiane implanty pośladków wykonane są z silikonu, a ich powłoki są zdecydowanie mocniejsze od tych, którymi powiększa się piersi.
Wszczepienie implantów pośladkowych wymaga chirurgicznych nacięć, które pozostawiają po sobie blizny. Dlatego też po zabiegu pacjent odczuwa ból, który można załagodzić lekami przeciwbólowymi. Rekonwalescencja po wszczepieniu implantów trwa nawet kilka tygodni i jest bardzo uciążliwa. Dodatkowo, na dwa tygodnie od zabiegu należy unikać siadania. Niewątpliwą zaletą implantów jest to, że efekt jest trwały, a sama metoda daje naprawdę ogromne możliwości przy powiększaniu i modelowaniu pośladków.