Poznali się na planie "Pitbulla". Jest od niego starsza o osiem lat
Marcin Dorociński nie mówi zbyt wiele o swoim życiu prywatnym. Jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, ale nie pokazuje tam w ogóle rodzinnych kadrów. Aktor 22 czerwca skończył 50 lat.
Para stroni od blasku fleszy. Na próżno szukać w sieci ich wspólnych zdjęć, nie chodzą również razem na ścianki. Kim jest tajemnicza partnerka Marcina Dorocińskiego? Podobnie jak on związana jest z branżą artystyczną. Poznali się na planie serialu.
Związek z Małgorzatą Kożuchowską
W 1993 roku Marcin Dorociński został studentem Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. To tam poznał Małgorzatę Kożuchowską, z którą pod koniec lat 90. XX wieku połączyło go uczucie. Związek nie przetrwał jednak próby czasu.
Czytaj także: Byli kiedyś razem. Zapomniany związek Marcina Dorocińskiego i Małgorzaty Kożuchowskiej
Miłość odnalazł na planie "PitBulla"
Jego życie zmieniło się na planie serialu "PitBull", w którym to aktor wcielił się w postać podkomisarza Sławomira "Despero" Desperskiego. Tam poznał przyszłą żonę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukochana Dorocińskiego, Monika Sudół, pracuje na planach filmów i seriali, a także tworzy scenografie teatralne. Uznawana jest za jedną z najzdolniejszych scenografek w Polsce. Ma na koncie ponad 50 reklam. Współpracowała z takimi projektantami jak Gosia Baczyńska czy Tomek Ossoliński. W 2003 roku została nagrodzona "Złotą Maską" za multimedialną oprawę plastyczną inscenizacji "Mężczyzna, który pomylił żonę z kapeluszem" Nymana w Teatrze Wielkim w Łodzi.
W sieci możemy znaleźć informacje, że Monika Sudół ma 58 lat, co oznacza, że jest o osiem lat starsza od swojego męża. Para doczekała się dwójki dzieci - urodzonego w 2006 roku Stanisława oraz Janiny, która przyszła na świat dwa lata po starszym bracie.
Postawił na rodzinę
Marcin Dorociński w jednym z wywiadów przyznał, że jest odpowiedzialny za swoją rodzinę - również finansowo.
- Mężczyzna jest jak bank - jak to mówi Marek Kondrat - musi zarabiać. Staram się, ale też nie sam, robimy to razem z Moniką. Najfajniej jest oczywiście o pieniądzach nie myśleć, niestety trzeba je zarabiać. Mam na głowie kredyt. Oczywiście, że jestem odpowiedzialnym facetem. Robiłem w życiu różne rzeczy. Nie wstydzę się tego, jak trzeba będzie zająć się czymś innym niż aktorstwo, nie widzę przeciwwskazań - wyznał w rozmowie z magazynem "Viva!".
Zaraz po narodzinach zarówno syna, jak i córki Marcin Dorociński nie przyjmował nowych ról, aby w pełni zaangażować się w życie rodzinne.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl