Pracodawca odesłał go do domu za niestosowny ubiór. Znalazł genialne rozwiązanie
20-letni Joey Barge pracuje w call center w Buckinghamshire. Pracodawca odesłał go do domu, po tym jak mężczyzna przyszedł do pracy w szortach. Wrócił tego samego dnia z żartobliwą odpowiedzią.
02.06.2019 | aktual.: 02.06.2019 20:47
Tego dnia było 30 stopni Celsjusza. Joey Barge przyszedł do pracy w szortach. Pracodawcy nie spodobało się, że mężczyzna złamał dress code, więc odesłał go do domu.
Barge wrócił tego samego dnia do pracy. Na zarzuty pracodawcy odpowiedział żartobliwą formą - założył różową sukienkę. 20-latek z Buckinghamshire opublikował post na Twitterze, aby wyrazić bunt przeciwko jego zdaniem "seksistowskiej” etykiecie ubioru.
"Wysłano mnie do domu i kazano mi się przebrać w odpowiednie ubranie, ale powiedziałem, że kobiety jakoś mogą nosić sukienki, więc hej, ho!" - napisał na Twitterze.
"To żałosne! Jeśli kobieta może nosić spódnice/sukienki, mężczyźni powinni nosić szorty" - napisał jeden z internautów pod postem Barge.
Po proteście dwudziestolatka, firma Joey'a zmieniła regulamin dotyczący ubioru. Pozwolili mężczyznom nosić szorty, ale muszą mieć nogawkę 3/4 oraz spełniać wymogi kolorystyczne: czarne, beżowe lub granatowe.
Zobacz także
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl