Grał z Przybylską w "Złotopolskich". Ujawnia, co robiła na planie
Piotr Szwedes w wywiadzie wrócił pamięcią do współpracy z Anną Przybylską. Aktorzy spędzili razem na planie "Złotopolskich" sporo czasu. "To była wspaniała kobieta. Zjawisko" - podkreślił Szwedes.
Piotr Szwedes udzielił wywiadu Plejadzie. W jego trakcie padło pytanie o współpracę z Anną Przybylską. Aktor poznał gwiazdę na planie serialu "Złotopolscy". Jak wspomina tamte czasy, a także samą Przybylską? "Wszyscy ją mieli za wyluzowaną i imprezową, a tak naprawdę to była ciepła i rodzinna dziewczyna, dbająca o dzieci i męża" - podkreślił.
"Na planie była pełna energii"
Piotr Szwedes na planie "Złotopolskich" spędził bardzo dużo czasu z Anną Przybylską. Aktor przytoczył nawet pewną anegdotę, związaną z gwiazdą oraz Andrzejem Piasecznym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krystyna Przybylska o utracie córki
"Na planie była pełna energii, wokół niej zawsze wesoło i głośno. Pamiętam pojedynek o nią z Piaskiem na planie. Kilka godzin i ciągle więcej zabawy niż efektów. W końcu wygrałem i została moją żoną" - mówił Plejadzie Szwedes.
Dodał, że Przybylska czasem miała pomysły i uwagi co do scenariusza - zawsze były trafne. To był, oprócz niezaprzeczalnego talentu aktorskiego, powód, dla którego Szwedes zaproponował Przybylskiej rolę w swoim spektaklu.
"Gdy postanowiłem wyprodukować pierwszą sztukę, właśnie jej zaproponowałem rolę. Zaczęliśmy próby, jednak lawina jej prywatnych zdarzeń spowodowała to, że musieliśmy je najpierw zawiesić, a potem to już wiadomo" - przyznał.
"To był szok, nie tylko dla mnie"
Piotr Szwedes wrócił pamięcią do dnia, w którym dowiedział się o śmierci Anny Przybylskiej. Choć wszyscy wiedzieli, że aktorka choruje, pogodzenie się z jej odejściem nie było łatwe.
"To był szok, zresztą nie tylko dla mnie. Niby wszyscy wiedzieliśmy, że Ania choruje, ale nikt nie zakładał tak drastycznego końca tej historii. A że praca na planie "Złotopolskich" nas do siebie zbliżyła i traktowaliśmy się niemal jak rodzina, to ta strata była dla nas jeszcze bardziej bolesna. To, że bliscy i znajomi Ani mocno odczuli jej odejście to sprawa oczywista. Ale był to też cios dla polskiego kina. Co jakiś czas zdarzają się perły i ona byłą jedną z nich" - wyznał Szwedes Plejadzie.
Anna Przybylska odeszła 5 października 2014 roku. Przegrała walkę z rakiem trzustki.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl