Przyjmuje pacjentów. Mało kto wie, jakie ma wykształcenie
Choć wszyscy znają ją jako utalentowaną wokalistkę, Katarzyna Cerekwicka realizuje się także w zupełnie innym zawodzie. - Bardzo dużo uczę się od moich pacjentów, dlatego że trudno by było wyciągać kogoś z zaburzeń lękowych, kiedy sama popadam w podobne pułapki - mówi w najnowszym wywiadzie.
Kasia Cerekwicka od lat obecna jest na polskiej scenie muzycznej. Szeroką popularność przyniósł jej przebój "Na kolana", który na długo zagościł na listach przebojów i uczynił z niej jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich artystek popowych. Choć kojarzona jest głównie z muzyką, jest także aktywną psycholożką. O tej mniej znanej stronie swojego życia opowiedziała w radiu.
Psychologia jako drugi zawód
Choć dla wielu fanów Cerekwicka to przede wszystkim wokalistka o wyjątkowym głosie, dziś równie wiele energii i uwagi poświęca pracy z ludźmi w gabinecie psychologicznym. Jej decyzja o zdobyciu wykształcenia psychologicznego nie była chwilowym kaprysem – wynikała z potrzeby zrozumienia samej siebie oraz chęci pomagania innym. Obecnie gwiazda szkoli się na psychoterapeutkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cerekwicka: "Jestem fanką Patryka Vegi. Mocne kino"
- Bardzo dużo uczę się od moich pacjentów, dlatego że trudno by było wyciągać kogoś z zaburzeń lękowych, kiedy sama popadam w podobne pułapki - wyznała w Radiu Złote Przeboje.
- Bardzo dużo uczę się też o młodzieży, bo głównie pracuję z młodymi osobami. I mam taką refleksję, że żałuję, (…) że nie ma takiego obowiązkowego programu dla młodych ludzi z dziedziny psychologii, żeby uczyli się o swoich emocjach - mówiła w programie Marzeny Rogalskiej. - W szkole powinien być przedmiot "emocje". To by zaoszczędziło tylu godzin w gabinetach! - dodała.
Czytaj także: Kasia Cerekwicka pochwaliła się nowym kolorem włosów. Fani porównują ją do Anny Marii Wesołowskiej
Kariera muzyczna
Kasia Cerekwicka przypomniała w wywiadzie o swoich początkach. Niewiele ludzi wie, że zanim trafiła na scenę, chodziła do szkoły, która na pierwszy rzut oka zupełnie nie pasuje do jej artystycznego profilu – Zespołu Szkół Samochodowych w Koszalinie.
- Nikt nie zna drugiego dna, o którym wtedy nie mówiłam. Poszłam tam tylko dlatego, że tam miałam już zespół, z którym grałam i reprezentowałam szkołę. To było tak naprawdę kontynuacją drogi muzycznej - wyznała artystka w programie "Weekend jak marzenie".
Czytaj także: Nie ma dostępu do pieniędzy. Bank zablokował jej konto
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl