Problemy z prawem jazdy. Co zrobić, żeby zdać?

Tylko co trzecia podchodząca do egzaminu osoba dostaje w Polsce prawo jazdy - wynika ze statystyk. Rekordziści zdają nawet po kilkadziesiąt razy. Egzamin praktyczny za pierwszym podejściem zalicza średnio co trzeci mężczyzna i tylko co czwarta kobieta.

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF

Tylko co trzecia podchodząca do egzaminu osoba dostaje w Polsce prawo jazdy – wynika ze statystyk. Rekordziści zdają nawet po… kilkadziesiąt razy. Egzamin praktyczny za pierwszym podejściem zalicza średnio co trzeci mężczyzna i tylko co czwarta kobieta. Powody? Przede wszystkim stres i brak pewności za kierownicą. Co zatem zrobić, aby solidnie przygotować się do egzaminu i dać sobie radę na drodze?

Statystyki nie są optymistyczne. Od 2006 roku zdawalność egzaminu praktycznego na prawo jazdy w Polsce sukcesywnie maleje. Przed siedmioma laty dokument uprawniający do kierowania samochodem otrzymywało ponad 32 proc. kursantów. Ale w ubiegłym roku zdawalność była już mniejsza niż 31 proc. Najlepiej z egzaminem radzą sobie mieszkańcy Ostrołęki – wśród nich zdaje 46 proc. Najgorzej łodzianie – tutaj „prawko” dostaje tylko 22,6 proc. aspirujących kierowców.

Dlaczego zdawalność w Polsce jest tak niska? – Z pewnością stres robi swoje. Poza tym pamiętajmy, że choć ośrodki szkolenia kierowców przygotowują do egzaminu, najwięcej i tak nauczymy się na drodze, gdy już zdobędziemy prawo jazdy – mówi Wojciech Sochaczewski, właściciel Ośrodka Szkolenia Kierowców „Reflex” w Radomiu, który wykształcił setki kierowców.

Zaufaj poczcie pantoflowej

Aby zatem mieć pewność, że solidnie przygotujemy się do egzaminu i stres nas nie zje na drodze, powinniśmy zacząć od wybrania najlepszej szkoły jazdy. To znaczy takiej, która cieszy się dobrą opinią i ma wysoką zdawalność wśród kursantów. – Najlepiej dowiedzieć się pocztą pantoflową wśród znajomych, który ośrodek polecają. Spytajmy, jak wyglądają wykłady i jacy są instruktorzy – radzi Wojciech Sochaczewski. Przestrzega jednak przed opiniami krążącymi w internecie. – Bardzo często to właściciele szkół oczerniają inne ośrodki i zachwalają swoje – nie kryje nasz rozmówca.

Zanim zapiszemy się na kurs, odwiedźmy wybrane szkoły jazdy i sprawdźmy warunki lokalowe oraz tabor. Ważne, aby samochody – tzw. elki – nie były zniszczone czy zaniedbane. Właściciel OSK „Reflex” podkreśla również, aby cena kursu nie była jedynym kryterium w wyborze ośrodka. Jego zdaniem o promocje, owszem, warto pytać, jednak decydowanie się na kurs wyłącznie ze względu na niską cenę to błąd.

Instruktora wybieraj z głową

Zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury z dnia 24 grudnia 2003 roku (w zakresie kategorii B prawa jazdy) w ramach kursu nauka teoretyczna powinna trwać nie mniej niż 30 godzin. Tyle samo spędzimy w samochodzie z instruktorem. Dlatego postarajmy się wybrać profesjonalistę o dobrej opinii. – Niektóre osoby zapisują się do danej szkoły, ponieważ chcą jeździć z konkretnym instruktorem. Na przykład takim, który uczył ich znajomych i którzy zdali potem egzamin – mówi Wojciech Sochaczewski. I dodaje, że instruktor powinien być opanowany i kompetentny, przyda się również poczucie humoru. Pamiętajmy także, że możemy zmienić go w czasie trwania kursu.

Wiele osób zapisuje się na egzamin zaraz po „wyjeżdżeniu” przepisowych 30 godzin. Właściciel OSK „Reflex” ostrzega jednak, że zazwyczaj to za mało. – Każda dodatkowa godzina za kierownicą to praktyka. Dzięki temu możemy doszlifować umiejętności – zwraca uwagę. Dlatego jeśli nie czujemy się pewnie, zdecydujmy się na kilka dodatkowych lekcji i podpytajmy instruktora, czy jego zdaniem możemy już podejść do egzaminu.

* Nowe prawo jazdy, czyli co czeka młodych kierowców *Walcz z nerwami Niektórzy tuż przed egzaminem praktycznym całe dnie spędzają za kierownicą. Inni natomiast wolą zrobić sobie przerwę. Wojciech Sochaczewski przyznaje, że obie metody mogą być skuteczne; to od nas zależy, czy chcemy potrenować, czy się zrelaksować. Podczas egzaminu przyda nam się również umiejętność radzenia sobie ze stresem. – Zawsze można sięgnąć po zioła uspokajające czy tabletki kojące nerwy – zaznacza nasz rozmówca. Zgodnie z przepisami w trakcie egzaminu praktycznego w samochodzie może być obecny instruktor. Są osoby, które czują się wtedy pewniej. A co, jeśli już kilka razy podchodziliśmy do egzaminu i wciąż nie zdobyliśmy prawa jazdy? Zdaniem Wojciecha Sochaczewskiego nie musi to oznaczać, że nie mamy predyspozycji do prowadzenia samochodu. Najprawdopodobniej z czymś sobie nie radzimy, dlatego powinniśmy doszlifować umiejętności. Po trzech nieudanych próbach zdania egzaminu teoretycznego musimy zaliczyć dziesięć dodatkowych
godzin wykładów, natomiast po trzech nieudanych próbach zdania egzaminu praktycznego – minimum pięć godzin jazd doszkalających. Garść wskazówek, na co zwrócić uwagę podczas egzaminu: - Uważaj, aby nie wymusić pierwszeństwa, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej. Poczekaj, aż pojazd z pierwszeństwem przejedzie i dopiero włącz się do ruchu; - Zawsze zatrzymuj się przed znakiem „STOP”, nawet jeśli droga wydaje się pusta; - Kontroluj prędkość – w mieście jest to 50 km/h. Błędem jest również zbyt wolna jazda; - Nie dyskutuj z egzaminatorem. Skup się na jeździe; - Przepuszczaj pieszych na pasach. Egzaminatorzy często nie zaliczają egzaminu, ponieważ ich zdaniem kierowca zajechał drogę przechodniom; - Unikaj gwałtownego hamowanie czy przyśpieszania; - Uważaj na linię podwójną ciągłą oraz wysepki na drodze; - Nie wpadaj w panikę w przypadku popełnienia błędu, gdy np. zgaśnie ci silnik. Nie każdy egzaminator kończy wtedy sprawdzian; - Schludnie się ubierz; wbrew pozorom to również jest ważne; - Postaraj się o dobry
nastrój w dniu egzaminu. Wcześniej poświęć czas na hobby, spotkaj się z przyjaciółmi albo poczytaj ulubioną książkę. * Będzie trudniej!* 19 stycznia mają wejść w życie zmiany w egzaminie teoretycznym, głównie dlatego, że dotąd większość osób uczyła się odpowiedzi na pamięć. Pytań będzie więcej i nie będą jawne. Egzamin zostanie podzielony na część ogólną i specjalistyczną; będzie zawierał m.in. filmy i zdjęcia. Pierwsza część będzie się składać z 20 pytań, a druga z 12. Za każde prawidłowo rozwiązane zadanie zdający otrzyma od 1 do 3 punktów, w zależności od rodzaju zagadnienia. Aby zdać, trzeba będzie uzyskać 68 punktów (na 74). Egzamin nadal będzie trwał 25 minut. Trudniej będą mieli młodzi kierowcy, którzy w ciągu dwóch lat od zdania egzaminu będą przechodzili „okres próbny” – nie mogą wtedy popełnić więcej niż trzy wykroczenia w ruchu drogowym. Osoby ubiegające się o prawo jazdy będą również miały „profil kandydata na kierowcę” zatwierdzany przez starostwo – trzeba będzie go stworzyć jeszcze przed
rozpoczęciem kursu w wybranej szkole jazdy. W górę pójdą stawki za egzamin. W przypadku kategorii B za teorię zapłacimy 30 zł (wcześniej 22 zł), a za praktykę – 140 zł (wcześniej 112 zł). Po wprowadzeniu zmian prawo jazdy ma być wydawane terminowo, maksymalnie na 15 lat. Ewa Podsiadły-Natorska (epn/mtr), kobieta.wp.pl POLECAMY:
* Nowe prawo jazdy, czyli co czeka młodych kierowców Zadbaj o bezpieczeństwo dzieci w aucie*

Wybrane dla Ciebie

Uczciła urodziny męża. Uwagę zawraca jednak jego nazwisko
Uczciła urodziny męża. Uwagę zawraca jednak jego nazwisko
Przed laty stracił żonę. Dziś jest związany z młodszą o 20 lat modelką
Przed laty stracił żonę. Dziś jest związany z młodszą o 20 lat modelką
Pojawiła się na gali Emmy. Tak wygląda w wieku 43 lat
Pojawiła się na gali Emmy. Tak wygląda w wieku 43 lat
Wskoczyła w suknię z "nagim" dołem. Wow to mało powiedziane
Wskoczyła w suknię z "nagim" dołem. Wow to mało powiedziane
Potwierdzili związek. Minge nie gryzła się w język
Potwierdzili związek. Minge nie gryzła się w język
Zaczynają szukać schronienia. Co zrobić, gdy pojawią się w domu?
Zaczynają szukać schronienia. Co zrobić, gdy pojawią się w domu?
Była jego żoną przez 46 lat. Zmarł dwa miesiące po diagnozie
Była jego żoną przez 46 lat. Zmarł dwa miesiące po diagnozie
Imię wymiera. Nosi je tylko 13 Polek
Imię wymiera. Nosi je tylko 13 Polek
To imię noszą tylko dwie Polki. Ma wyjątkowe znaczenie
To imię noszą tylko dwie Polki. Ma wyjątkowe znaczenie
Jego imię to rzadkość. Nosi je tylko czterech Polaków
Jego imię to rzadkość. Nosi je tylko czterech Polaków
Ma glejaka IV stopnia. "Wchodzimy w kolejny etap tej walki"
Ma glejaka IV stopnia. "Wchodzimy w kolejny etap tej walki"
Nowy sposób oszustów. Tak przejmują telefon
Nowy sposób oszustów. Tak przejmują telefon