FitnessProdukty, których nie powinnaś stosować na słońcu

Produkty, których nie powinnaś stosować na słońcu

Produkty, których nie powinnaś stosować na słońcu
Źródło zdjęć: © Fotolia
Maja Miloch

Zamiast oliwkowej opalenizny – obrzęki, wysypka i przebarwienia. Słońce w połączeniu z wieloma produktami tworzy groźną mieszankę. Sprawdźmy więc, jakich kosmetyków i leków lepiej unikać oraz czego nie pić i nie jeść podczas upalnych i słonecznych dni.

Uwaga na perfumy i... kremy z filtrem

Perfumy zostawmy na wieczór. Zresztą przed wyjściem na słońce powinniśmy zachować ostrożność także przy wyborze innych zapachowych kosmetyków, na przykład dezodorantów czy mleczek. Substancje w nich zawarte mogą powodować reakcję fototoksyczną - na początku ujawniającą się jako rumień lub oparzenie słoneczne, a po kilku tygodniach skutkującą często przebarwieniami. Szczególnie uważajmy na piżmo oraz olejki: bergamotkowy, lawendowy, sandałowy czy cedrowy.

Przed urlopem nie zmieniajmy też kosmetyków. Nieznany naszej skórze krem lub balsam może wywołać uczulenie i skutecznie zepsuć wakacyjny odpoczynek. I tu uwaga - reakcję alergiczną powodują też niektóre kremy przeciwsłoneczne, którymi smarujemy twarz i ciało. Powodem jest zazwyczaj obecność tzw. chemicznych filtrów, które zawierają kwas paraaminobenzoesowy (PABA) czy benzofenon. Dlatego bezpieczniej sięgać po filtry fizyczne (mineralne) obecne m.in. w prawie wszystkich preparatach do opalania dla dzieci. Co prawda ciężej się rozprowadzają na skórze i pozostawiają biały film, ale nie powinny wywołać uczulenia.

Zobacz także: Ochrona skóry przed słońcem

Get the look

1 / 4

Bez makijażu i zabiegów

Obraz
© Fotolia

Wakacje to doskonały pretekst, by zrezygnować, chociaż na pewien czas, z makijażu. Tym bardziej, że niektóre substancje konserwujące i barwniki mogą zaostrzać niepożądane reakcje na promieniowanie słoneczne. Podobnie jak środki przeciwbakteryjne, wchodzące w skład mydeł czy stosowane w kosmetykach odkażających, takie jak heksachlorofen czy kwas paraaminobenzoesowy.

Latem lepiej zrezygnować też z niektórych zabiegów kosmetycznych, przede wszystkich tych, które wiążą się z silnym złuszczaniem naskórka. Mocne peelingi i preparaty z kwasami AHA odłóżmy na jesień.

2 / 4

Ostrożnie z lekami

Obraz
© 123RF.COM

Zaczerwieniona skóra, obrzęki, wysypka, bąble - taki może być efekt niebezpiecznego koktajlu - leków i słońca. Zażywając niektóre medykamenty, absolutnie nie możemy wylegiwać się na leżaku. Do nich należą też popularne leki przeciwbólowe i przeciwzapalne (np. naproksen czy tabletki zawierające kwas acetylosalicylowy) oraz uspokajające (np. hydroksyzyna).

Leki moczopędne, np. furosemid, i przeciwcukrzycowe także powodują odczyny fotoalergiczne, tak jak większość antybiotyków (tetracykliny) czy maści przeciwgrzybiczych. Leki na arytmię, np. amiokardin czy chinidyna, i przeciwlipidowe, czyli obniżające poziom cholesterolu, tak zwane fibraty, też są lekami fototoksycznymi. Jeśli cierpimy na choroby przewlekłe i zażywamy regularnie leki, upewnijmy się wcześniej u lekarza, czy nie ma posiadają działania fototoksycznego.

3 / 4

Uwaga na warzywa i zioła

Obraz
© 123RF.COM

Letni jadłospis obfituje w warzywa i owoce, jednak nie przesadzajmy z koprem, selerem naciowym, marchwią, pasternakiem czy pietruszką.

Uważajmy też na niewinne ziołowe herbatki. To co w zimowe wieczory pomaga nam się zrelaksować, latem może przysporzyć wiele kłopotów. Najbardziej znaną antysłoneczną rośliną jest dziurawiec. Obojętnie czy będziemy pić napar na jej bazie, czy zażywać dziurawcowe pastylki, które poprawiają nastrój, ułatwiają zasypianie i korzystnie działają na wątrobę, unikajmy słońca. Dziurawiec zawiera bowiem hiperycynę, zwiększającą wrażliwość na promienie UV. Uważajmy też na preparaty mające w składzie rutę, arnikę górską, nagietek, mniszek lekarski, arcydzięgiel czy nawet zwykły rumianek.

4 / 4

Procenty

Obraz
© PAP

Alkohol i słońce. Większość z nas doskonale wie, że nie należy pić wysokoprocentowych trunków w czasie upałów, ale przecież "piwo to nie alkohol". Błąd! Procenty - nieważne pod jaką postacią - zaburzają naturalną termoregulację organizmu, często przyczyniając się do jego przegrzania. Skutek? w najgorszym przypadku groźny, a nawet śmiertelny, udar. Pamiętajmy też, że alkohol sprzyja odwodnieniu i hamuje działanie specjalnego hormonu, który reguluje wypłukiwanie wartościowych składników z organizmu. W połączeniu ze słońcem spożywanie trunków może więc spowodować, że bardzo szybko będziemy tracić niezbędne nam płyny.

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)