Oburzenie po słowach ministra Przemysława Czarnka. "Rodzic to jest ten, co zradza potomstwo"

Minister Edukacji i Nauki słynie z udzielania kontrowersyjnych komentarzy. Tym razem postanowił wyjaśnić Polakom, kogo można określić mianem rodzica. Dawno nie było tak szokującej wypowiedzi.

Przemysław Czarnek
Przemysław Czarnek
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Molecki
oprac. KSA

20.09.2021 11:25

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Przemysław Czarnek był gościem w TVP Info i ostro odniósł się do przyjętej przez Parlament Europejski rezolucji ws. osób LGBT oraz ich statusu, który cały czas mocno dzieli społeczeństwo.

Minister dał do zrozumienia, że nigdy nie wyrazi swojej aprobaty i zapewnił, że politycy, którzy zmienili zdanie w tej kwestii, zostaną negatywnie ocenieni przez naród. - Nasi bracia PSL-owcy o tym zapomnieli, bo się wycofują ze swoich deklaracji wcześniejszych, ale to jest ich sprawa. Naród ich ocenia już dawno bardzo negatywnie, będzie dalej oceniał, jeśli będą tak robić - stwierdził.

Rodzic według Czarnka

Co więcej, Przemysław Czarnek odniósł się również do rodzicielstwa, uznając, że rodzicem można nazwać tylko osobę, która przyczynia się bezpośrednio do spłodzenia nowego człowieka.

- Czy ja wszystkim państwu muszę tłumaczyć, że rodzic to jest ten, co zradza potomstwo i czy musimy naprawdę sobie po raz kolejny tłumaczyć, że zrodzić potomstwo może tylko kobieta z mężczyzną, a nie kobieta z kobietą czy mężczyzna z mężczyzną - powiedział zirytowany, dodając na koniec: To są tak oczywiste sprawy, znane ludziom od miliardów lat.

Słowa Przemysława Czarnka momentalnie poniosły się w sieci. Wśród komentarzy nie brakuje głosów oburzenia, ponieważ definicja ministra krzywdzi ogromną część społeczeństwa. "Rozumiem, że dla tego wybitnego intelektualisty rodzice zastępczy, rodzice adopcyjni to już nie są rodzice, bo nie 'zradzają'" - pisze reporter Michał Janczura.

Z kolei dziennikarz Bartosz Wieliński zażartował w bardzo trafny sposób, a polityczka Katarzyna Lubnauer zauważa, że kontrowersyjna wypowiedź ministra miała na celu jedynie wzbudzenie zainteresowania swoją osobą i jak zwykle odbywa się to kosztem dzieci.

A jakie jest Wasze zdanie?

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Komentarze (1004)