Robią to tylko we śnie. Shifting coraz popularniejszy
Shifting reality to nowy trend, który robi prawdziwą furorę na TikToku. Jego największymi fanami stali się nastolatkowie. Dzięki niemu mogą zapomnieć o swoich codziennych problemach, przenosząc się do wymarzonej rzeczywistości. Jak tego dokonują?
31.01.2024 | aktual.: 31.01.2024 10:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niektórym może skojarzyć się ze świadomym snem. I słusznie, bo właśnie wtedy nastolatkowie mogą "przenieść się" do wymyślonej rzeczywistości, która dla wielu staje się odskocznią od prawdziwego życia. W tym przypadku ograniczeniem jest tylko i wyłącznie nasza wyobraźnia. Czy shifting reality jest bezpieczny?
Na czym polega shifting reality?
W końcu mogą odwiedzić Hogwart lub inne wymarzone miejsce. Mimo że robią to tylko we śnie twierdzą, że w pełni kontrolują wszystko, co się w nim dzieje. Zjawisko to nazywane jest shiftingiem i obecnie cieszy się ogromną popularnością na TikToku.
Na YouTube powstał nawet specjalny samouczek, który ma pomóc wszystkim tym, którzy chcą zapanować nad swoimi snami. Tylko do tej pory wyświetlono go ponad 2 mln razy, co może potwierdzać niebywałe zainteresowanie tym tematem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Shifting to doświadczenie umożliwiające przekroczenie własnych granic fizycznych i odwiedzenie alternatywnych, głównie fikcyjnych światów" - stwierdziła w czasopiśmie naukowym "Current Psychology" profesor psychologii klinicznej Eli Somer.
Czy shifting jest bezpieczny?
Wydawać by się mogło, że zatracanie się w alternatywnej rzeczywistości może być niebezpieczne. W końcu shifting związany jest ze świadomym snem, który w niektórych przypadkach może prowadzić nawet do paraliżu sennego.
"Praktyka zmiany rzeczywistości nie jest z natury niezdrowa. Jednakże pojawia się niepokój, jeśli dana osoba używa jej coraz częściej, aby uciec od obecnego życia" - powiedział w Business Insider psycholog kliniczny, Joshua Klapow.
Portal dotarł również do historii osób, które długo praktykowały shifting. Okazuje się, że niektórym z nich pomógł on uporać się z samotnością. 17-letnia Anya Woods twierdziła, że dzięki temu lepiej poradziła sobie z trwającym podczas pandemii lockdownem.
Niestety istnieje też spore grono osób, którym shifting nie wyszedł na dobre. 18-letnia Sarah, której imię zmieniono na potrzeby artykułu, przyznała, że alternatywna rzeczywistość, którą wykreowała w swoich snach, stała się dla niej atrakcyjniejsza, niż prawdziwe życie. Na szczęście w porę na to zareagowała, bowiem tego typu zachowanie może prowadzić m.in. do depresji.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl