Najgorsze, co możesz zrobić po przebudzeniu w nocy. Już nie zaśniesz

Najgorsze, co możesz zrobić po przebudzeniu w nocy. Już nie zaśniesz

Tego nigdy nie rób po przebudzeniu
Tego nigdy nie rób po przebudzeniu
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
23.01.2024 14:55, aktualizacja: 23.01.2024 16:46

Częste pobudki w nocy mogą negatywnie odbić się nie tylko na naszym zdrowiu, ale również samopoczuciu. Okazuje się, że często popełniamy jeden błąd, który sprawia, że nie możemy ponownie zasnąć. Podpowiadamy, jak go unikać.

Kiedy jesteśmy niewyspani, nie tylko znacznie łatwiej jest nas zdenerwować, ale również trudniej jest nam się skupić. Niestety to może mieć ogromny wpływ na codzienne życie. Zanim wybierzemy się do specjalisty, warto wypróbować sprawdzone sposoby, które ułatwią nam ponowne zasypianie.

Dlaczego budzimy się w nocy?

Budzenie się w nocy nie jest najprzyjemniejsze. Często przekładamy się z boku na bok z nadzieją, że uda nam się szybko zasnąć. W końcu musimy wcześnie rano wstać pełni siły i energii na nowe wyzwania.

Powodów, przez które walczymy z pobudkami w środku nocy, może być kilka. Jednym z najczęstszych jest stres. Wówczas bardzo trudno jest nam się w pełni zrelaksować przed pójściem spać. Organizm właśnie w ten sposób daje nam znać, że coś zaprząta naszą głowę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie bez znaczenia są także warunki, w których śpimy. Nagła zmiana temperatury, niespodziewany dźwięk, a nawet światło mogą sprawiać, że nagle przerywamy swój sen.

Jak szybko zasnąć po przebudzeniu się w nocy?

Kiedy budzimy się w nocy, w panice zaczynamy zastanawiać się jak szybko zasnąć. Odruchowo sięgamy wówczas za telefon. Okazuje się, że to najgorsze, co możemy wówczas zrobić.

Przeglądanie internetu nie tylko nie sprawi, że szybciej zechce nam się znowu spać, ale dodatkowo jeszcze bardziej nas rozbudzi. Co zrobić, aby ułatwić sobie zasypianie?

W pierwszej kolejności warto ponownie się wyciszyć i oczyścić swój umysł. Jeśli nie do końca nam to wychodzi, możemy spróbować medytacji lub wykonać proste ćwiczenia relaksacyjne. W tym przypadku wystarczy głęboko, spokojnie i przede wszystkim regularnie oddychać.

Bywa jednak, że to również nie przynosi oczekiwanego rezultatu. Wtedy nie starajmy się zasnąć na siłę. Sięgnijmy za to po ulubioną książkę, która w mig powinna przenieść nas w objęcia Morfeusza.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl