GwiazdyRoger Moore lubił, gdy Bond lądował w łóżku

Roger Moore lubił, gdy Bond lądował w łóżku

Roger Moore nie miał nic przeciwko realizacji scen miłosnych na planie filmów o Jamesie Bondzie.

Roger Moore lubił, gdy Bond lądował w łóżku
Źródło zdjęć: © AFP

Roger Moore nie miał nic przeciwko realizacji scen miłosnych na planie filmów o Jamesie Bondzie. Aktor, który zagrał agenta 007 w aż siedmiu częściach cyklu, chętnie wskakiwał do łóżka z pięknymi koleżankami po fachu.
- Ze wszystkich scen najbardziej lubiłem te łóżkowe - oznajmił Moore. - Tak szczerze mówiąc to zawsze miałem wrażenie, że jest ich trochę za mało.

84-letni dziś aktor przyznał, że po zakończeniu przygody z Bondem poczuł ulgę, choć później nie otrzymywał już tak wielu ofert.

- Po Bondzie zrobiłem się trochę wybredny, bo potrzebowałem zmiany - opowiada Moore. - Miałem dość wybuchów i pościgów. Okazało się jednak, że właśnie w takich filmach reżyserzy chcą mnie obsadzać, więc do dziś gram okazjonalnie i za niewielkie pieniądze. Właściwie to zarabiam tylko po to, aby utrzymać wszystkie swoje domy na całym świecie.

Dorobek Rogera Moore'a zamyka film "Psy i koty: Odwet Kitty".

(Megafon.pl/ma)

POLECAMY:

* Daniel Craig znów będzie Bondem**

**Roger Moore o Jamesie Bondzie bez humoru
*

Źródło artykułu:Megafon.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (3)