Rosjanie już się szykują. Nagranie ze schronu krąży w sieci
Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji zorganizowało wycieczkę dla rodzimych influencerów po schronach przeciwbombowych. Przeprowadzono ją na prośbę Rosjan, którzy mają dopytywać o kwestie bezpieczeństwa w przypadku "III wojny światowej". Twierdzą, że jej możliwym powodem miałby być atak jądrowy.
Zagraniczne media donoszą, że w czwartek 20 kwietnia, w rosyjskim Tatarstanie odbyła się wycieczka dla influencerów z Rosji, którzy odwiedzili schrony przeciwbombowe i "kształcili się" na temat bezpieczeństwa podczas ataku jądrowego.
Rosyjscy influencerzy w schronach przeciwbombowych
"Rosyjscy blogerzy zostali oprowadzeni po schronach przeciwbombowych w Kazaniu. Wycieczkę zorganizowały im lokalne służby ratownicze, aby uspokoić swoich zwolenników. 'Influencerzy' byli szczególnie podekscytowani schronem przeciwradiacyjnym - żartowali, robili selfie i świetnie się tam bawili" - możemy przeczytać w jednym z ostatnich postów na Twitterze Antona Gerashchenko, doradcy Ministra Spraw Wewnętrznych Ukrainy.
Gerashchenko jest jedną z osób, która zamieściła Twitterze wideo z wizyty influencerów. Na krążącym po sieci nagraniu widzimy, jak wielka "ekscytacja" towarzyszyła blogerom.
Zobacz także: Rosjanie masowo pobierają krew Ukraińców. Oto ich cel
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin liczy na Trumpa. Ekspert mówi o wojnie
"Na wypadek ataku jądrowego"
Z raportu przedstawionego przez biuro prasowe rosyjskiego Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych wynika, że rosyjscy influencerzy mieli zwiedzić najróżniejsze schrony, w tym także ten z betonowymi podłogami o grubości sięgającej ponad metr. Zwiedzili też budynki mieszkalne oraz kompleksowo wyposażony schron jednego z największych przedsiębiorstw przemysłowych w Rosji.
"Wyjście na zewnątrz jest szczelnie zamknięte przez półmetrowe stalowe drzwi w dwóch rzędach z niezawodną izolacją. Obiekt jest gotowy nawet teraz na przyjęcie ponad dwóch tys. osób. Komunikacja ze światem odbywa się za pomocą telefonów przewodowych i radia" - miały brzmieć słowa jednego z pracowników ministerstwa.
Powodem zorganizowania wycieczki dla rosyjskich influencerów było szkolenie dotyczące "ucieczki i bezpieczeństwa na wypadek ataku jądrowego". Według doniesień mediów, w tym portalu Byri.net, domu ze schronem przeciwbombowym od końca marca szuka m.in. były premier Włoch Silvio Berlusconi i jego żona Marta Fascina.
Zobacz także: Przerażający plan Rosjan. Ujawniono, co czeka Ukraińców
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
