Rosjanie ostrzelali szpital położniczy w Chersoniu. Współpracownik prezydenta mówi o cudzie
Kyryło Tymoszenko, wiceszef biura prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, poinformował na Telegramie o tym, że rosyjskie wojska przeprowadziły kolejny brutalny atak na placówkę cywilną. Celem agresora był szpital położniczy w Chersoniu.
Rosjanie ostrzelali szpital położniczy w Chersoniu
Rosyjskie wojska zaatakowały chersoński szpital położniczy we wtorek, 27 grudnia 2022 roku. O sytuacji napisał wiceszef biura prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego. W placówce przebywało pięć kobiet po porodzie. Agencja Interfax-Ukraina przekazała, że w czasie ostrzeliwania szpitala pacjenci oraz lekarze przebywali w schronie przeciwbombowym.
Zobacz też: Na nagraniu słychać, jak namawia męża do gwałcenia Ukrainek. Rosjanka trafiła na listę poszukiwanych
Ostrzał położniczego szpitala. Kyryło Tymoszenko używa dosadnych słów
Na telegramowym koncie wiceszefa biura prezydenta Zełenskiego pojawiły się przejmujące zdjęcia, pokazujące jak po ostrzale wygląda chersoński szpital położniczy.
"Ostrzelali dziś miejsce, w którym urodziło się dwoje dzieci. Przed atakiem lekarzom udało się przeprowadzić cesarskie cięcie. W placówce przebywa pięć kobiet po porodzie. Cudem nikomu nic się nie stało" - przeczytamy w poście Tymoszenko.
Powybijane okna, gruz na podłodze, zniszczone elementy elewacji budynku, uszkodzony dach. Fotografie zamieszczone w sieci pokazują skalę ataku, który zamienił szpital w ruinę.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, kiedy celem ostrzału rosyjskich wojsk jest szpital położniczy. W marcu 2022 roku wrogie oddziały przeprowadziły nalot na centrum medyczne i szpital położniczy w Mariupolu. Głos w sprawie wówczas zabrała pierwsza dama Ukrainy, Ołena Zełenska, publikując na Instagramie dramatyczne nagrania, przedstawiające skalę przeprowadzonego ataku.
Chersoń. Wyzwolone miasto
Chersoń znajduje się na południu Ukrainy. Miasto zostało wyzwolone ze szponów Rosji w listopadzie 2022 roku po okupacji trwającej prawie osiem miesięcy. Kontrofensywa wojsk ukraińskich sprawili, że agresor wycofał się z Chersonia, przemieszczając się na lewy brzeg Dniepru. Wciąż jednak miasto jest ostrzeliwane przez wrogie wojska. Wciąż ginie ludność cywilna.
Kolędowali w piwnicy. Pada tylko jedno pytanie
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
