Rosjanka twierdzi, że skończyła 129 lat. I wcale nie jest szczęśliwa
Koku mieszka we wsi Bratskoje na terenie Czeczeńskiej Republiki Iczkerii. Zainteresowanie nią wynika z tego, że żyje od 129 lat. Pytana o przepis na długowieczność, z rozbrajającą szczerością powiedziała, że nie zna takiego. – Widzę ludzi, którzy dobrze się odżywiają i ćwiczą, nie mam pojęcia, dlaczego jestem tu tak długo – stwierdziła.
Wyjątkowe urodziny, które przykuły uwagę świata, 129-latka świętowała razem z 6 wnuczętami i 16 prawnuczętami. Przyznała, że nie robi nic, by długo żyć. Jej zdaniem, to tylko wola Boga. Przykre jest to, co dodała. – Nie przeżyłam ani jednego szczęśliwego dnia. Zawsze ciężko pracowałam, przekopując ogródek – wyznała Koku.
Koku twierdzi, że urodziła się 1 czerwca 1889 r. Straciła wszystkie swoje dzieci (poza córką) w czasie wojen czeczeńskich. Niestety, a ostatnie dzieci zmarło kilka lat temu - w 2013 r. Koku jest dziś całkowicie zależna od swoich krewnych - straciła wzrok. Ci ją podziwiają, a jedna z wnuczek uważa, że Koku zawdzięcza swoją długowieczność jedzeniu warzyw i owoców. – Nie je nawet kurczaka – przekonywała dziennikarzy.
Oficjalnie Istambulowa nie jest najstarszą kobietą świata. Ten tytuł przysługuje Japonce Chiyo Mijako, która urodziła się 2 maja 1901 r. Dokumenty potwierdzające wiek Rosjanki zaginęły w trakcie II wojny czeczeńskiej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl