Choć Zofia Kucówna zapisała się w historii jako wybitna aktorka teatralna i filmowa, jej artystyczna droga zaczęła się zupełnie inaczej. W młodości chciała zostać malarką. Ukończyła liceum plastyczne, ale to właśnie tam – nie przez przypadek – zrodziła się jej pasja do teatru. Za namową polonistki postanowiła zdawać do krakowskiej Szkoły Teatralnej. Mija rok od śmierci jednej z najbardziej wyrazistych postaci polskiego teatru.
Trudna miłość i cena uczucia
Swojego pierwszego męża, Jana Mayzela, poznała jeszcze na studiach. – zaprzyjaźnili się, a szybko stali się parą. Ich związek, choć pełen miłości, bo oboje ciężko pracowali na swoje nazwiska. Kiedy Mayzel dostał angaż w Teatrze Powszechnym, postanowili się rozstać na jakiś czas.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mariusz Czerkawski o rozstaniu z Izabelą Scorupco. "Mamy fajny kontakt"
W wieku dwudziestu kilku lat poznała Adama Hanuszkiewicza. On – charyzmatyczny reżyser, ona – młoda aktorka z potencjałem. Spotkali się w teatrze, ale życie szybko połączyło ich także poza sceną.
Romans wywołał zamieszanie wśród aktorów. W kuluarach aż huczało od plotek, zwłaszcza gdy jego żona i kochanka spotykały się na teatralnych korytarzach.
- Jestem z rozbitej rodziny. Sam rozbiłem niejedną - przyznawał po latach Hanuszkiewicz.
- Nie wszyscy są zdolni do miłości. Pytanie, czy jak się uczucie kończy, rozejść się, czy na siłę utrzymywać fikcję, dla dobra dzieci? Ja chyba nie nadaję się na ojca – mówił też.
Dla Kucówny zostawił swoją ówczesną żonę — Zofię Rysiównę – i dwoje dzieci. Ślub wzięli w 1976 roku. Ich relacja trwała trzy dekady, ale formalnie byli małżeństwem przez 13 lat. Nie mieli dzieci. Podróżowali, tworzyli.
Nie wszystko było jednak jak w bajce. Kucówna nie chciała być postrzegana jako "żona dyrektora teatru". Bolały ją komentarze, że to dzięki związkowi z Hanuszkiewiczem zrobiła karierę.
Choroba i samotność
Związek, który z pozoru wyglądał na stabilny, zaczął się sypać. Hanuszkiewicz coraz częściej znikał, kontakt między nimi słabł, aż w końcu emocjonalnie przeniósł się gdzie indziej. Związał się z młodszą od niego o trzy dekady aktorką Magdaleną Cwenówną.
- Powiadają, że ja się żenię z coraz młodszymi kobietami, a to nieprawda. Przecież ja zawsze żeniłem się z dwudziestoparolatkami, tylko sam jestem coraz starszy - żartował w "TeleTygodniu".
Rozwód zbiegł się w czasie z diagnozą nowotworu. Aktorka została z chorobą sama, ale wyszła z niej zwycięsko. Nie związała się już z nikim innym. Adam Hanuszkiewicz pozostał miłością jej życia. Jednak gdy w 2011 roku zmarł Hanuszkiewicz, nie pojawiła się na jego pogrzebie.
- Kiedy przyszedł rozwód, nie było we mnie rozpaczy, tylko smutek. Rozstanie zawsze jest klęską. Ale nie mogłam mieć i nie mam do nikogo pretensji. Bo to ja sama dokonywałam wyborów, ja sama umieściłam swoje uczucia i ja sama jestem odpowiedzialna za całe moje życie – mówiła Kucówna po latach.
- Spełniłam się jako aktorka, kobieta i człowiek. Nie zrealizowałam się jedynie jako matka, ale to już na własne życzenie. Jestem Bykiem, urodziłam się w maju. Nie umiem robić kilku rzeczy naraz, a myślę, że obowiązki płynące z macierzyństwa zamknęłyby mnie z dzieckiem w domu. Nie miałam takich tęsknot - podkreślała też w "Pani".
W 2003 roku Zofia Kucówna odcisnęła dłoń na Promenadzie Gwiazd w Międzyzdrojach, a w 2008 roku odebrała Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Po przejściu na emeryturę zamieszkała w Domu Aktora w Skolimowie. W maju 2023 roku obchodziła tam 90. urodziny. Zmarła niespełna rok później – 6 kwietnia 2024 roku.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!