Sajida była żoną i... kuzynką Saddama Husajna. Jest poszukiwana od 2006 roku

Husajn poślubił Sajidę w 1963 roku. Miał wówczas 26 lat i nikt nie przypuszczał, że 43 lata później zostanie powieszony na podstawie wyroku Sądu Najwyższego. Kobieta była kuzynką przyszłego dyktatora, a o małżeństwie tej dwójki zadecydowali ich rodzice, gdy Saddam miał pięć lat, a jego krewna - siedem.

Ślub odbył się w Kairze, gdzie Saddam studiował i mieszkał. Co ciekawe, panna młoda nie była na nim obecna! Nie zaproszono jej też na wesele. Małżeństwo zostało skonsumowane dopiero po powrocie Husajna do Iraku.

Para doczekała się piątki dzieci: dwóch synów Kusaja i Udaja, którzy za rządów ojca zajmowali wysokie stanowiska w państwie, oraz trzech córek: Raghat, Rany i Chrisni. Husajn w sumie czterokrotnie brał ślub: kolejno z Sajidą, Samirą Szachbandar, Nidalą al-Hamdani i Wafą ei-Mullah al-Howeisz. Jednak z pierwszą żoną nigdy się nie rozwiódł. Zdania na temat ich małżeństwa są podzielone.

Z jednej strony wielokrotnie mówiono, że dyktator kochał pierwszą małżonkę, a w ogrodzie jednego ze swoich pałaców posadził najpiękniejsze białe róże, które nazwał imieniem ukochanej i pielęgnował z wielkim oddaniem. Z drugiej ojciec Sajidy i wuj Husajna twierdził, że jego córka nie jest traktowana dobrze i cierpi u boku męża.

W 1989 roku wybuchł skandal związany ze śmiercią brata Sajidy. Adnan – generał armii irackiej – zginął w katastrofie helikoptera. Mówiono, że to Saddam zlecił jego zabójstwo w obawie przed rosnącą popularnością rywala. Sajida była przekonana, że doszło do zamachu.

Sama absolutnie nie była święta. Gdy jedna z dziennikarek ośmieliła się ją skrytykować, posunęła się do porwania i tortur. Żony Saddama bali się podobno także sprzedawcy w Bagdadzie. Chociaż jej mąż skradł Irakijczykom fortunę, nie chciała płacić pełnej ceny, czasem po prostu zabierała produkty, które przypadły jej do gustu. Miała też zostawić w upale psa na pewną śmierć w odwecie za to, że ją ugryzł.

Choć Sajida nie akceptowała kolejnych żon Saddama, nigdy się z nim nie rozwiodła. Co więcej, kiedy jej mąż trafił do aresztu, zatrudniła wielojęzyczny i międzynarodowy zespół prawników do jego obrony. Husajn został jednak skazany na karę śmierci w procesie o zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości i inne przestępstwa. Stracono go (przez powieszenie) 30 grudnia 2006.

Pierwsza żona dyktatora jest od 2006 roku ścigana za finansowanie sunnickich powstańców. Postawiono jej także zarzuty popełnienia morderstw, kradzieży i tortur. Sajida Husajn, jeśli żyje, ma dziś 83 lata.

 Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl