Sandra Kubicka uczestniczy w "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami". Nie widziała mamy przez 7 lat
Sandra Kubicka jest uczestniczką 10. edycji "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami". Teraz zdradziła jak wyglądało jej dzieciństwo. – Dzieciaki śmiały się ze mnie, że istnienie mamy sobie sama wymyśliłam – mówi modelka.
16.09.2019 | aktual.: 16.09.2019 11:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sandra Kubicka - "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami"
Sandra Kubicka urodziła się Łodzi. W 2008 roku przeprowadziła się razem z rodziną do Stanów Zjednoczonych. Jest drugą po Joannie Krupie polską modelką, której sesję opublikował magazyn "Treats!". Obecnie możemy ją podziwiać w programie "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami". Na początku 2019 roku zdradziła, że cierpi na zespół policystycznych jajników, czyli PCOS.
Sandra Kubicka wspomina dzieciństwo
Teraz na łamach "Super Expressu" opowiedziała o swoim dzieciństwie, które nie było usłane różami. – Moja mama miała 19 lat, kiedy mnie urodziła, nie miała wtedy pieniędzy, ani dobrej pracy – wyjaśnia Sandra Kubicka. – Gdy miałam sześć lat, wyjechała za chlebem do Ameryki, bo chciała zarobić na moje dobre wychowanie. Miała wrócić do Polski po kilku miesiącach... – dodaje.
– Wtedy było mi przykro, że mama mnie zostawiła, ojca nigdy nie znałam. W Dzień Matki dzieciaki śmiały się ze mnie, że istnienie mamy sobie sama wymyśliłam. Po wielu latach miałam możliwość polecieć do USA, gdy wylądowałam na Florydzie, na lotnisku zobaczyłam piękną, wysoką brunetkę, którą znałam jedynie ze zdjęć. Nie mam do mamy żalu, bo w wielkiej miłości wychowywali mnie dziadkowie, a te perypetie nauczyły mnie jak być silniejszą osobą – kwituje modelka.
Źródło: "Super Express"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl