Schludne, eleganckie, z pomysłem – wyjątkowe spódnice do pracy

Strój do pracy zależy od charakteru pracy. Lekarz zawsze narzuci na siebie biały fartuch, robotnik włoży solidne buty, a urzędnik założy elegancką marynarkę albo koszulę. Kobiety mają znacznie szerszy wybór garderoby, dlatego będą świetnie wyglądać zarówno w spodniach, jak i w spódnicy. Jaką można założyć do urzędu, a jaką do agencji reklamowej? Czy mini jest zawsze złym wyborem?

Styl spódnicy zależy od charakteru pracy
Źródło zdjęć: © iStock.com | ulyProkopiv
Sylwia Ścibak

Spódnica do pracy – tam, gdzie trzeba zachować dress code

Biznesowy dress code obowiązuje w wielu dużych firmach, urzędach oraz korporacjach, gdzie stawia się przede wszystkim na kontakt z klientem. Mężczyźni noszą garnitury bądź stylizacje w charakterze smart casual, czyli te oparte na sportowej elegancji. Kobiety za to najczęściej wkładają garsonki, białe koszule, gładkie spodnie w kant oraz marynarki.

Spódnica do pracy, w której obowiązują sztywne reguły ubioru, powinna być prosta, jednolita, w stonowanym kolorze, a przede wszystkim o odpowiedniej długości. Odpadają wszelkie miniówki, skórzane fasony z rockowymi zdobieniami czy neonowe kolory. Najlepsze będą ołówkowe modele do kolana bądź tuż za kolano, w beżu, czerni, granacie, pudrowym różu i brązie.

Biznesową stylizację możemy uzupełnić białą koszulą, klasyczną marynarką oraz matowymi szpilkami. Pamiętajmy też o subtelnym makijażu oraz niewielkiej, nieprzytłaczającej biżuterii.

Spódnica do pracy – schludnie i wygodnie

W niektórych miejscach pracy liczy się wygoda i funkcjonalność. Dlatego paniom pracującym jako kelnerki czy ekspedientki polecamy lekko rozkloszowane spódnice z kieszeniami, które będą funkcjonalne i bardzo kobiece. Oczywiście wyzywające kroje nie wchodzą w grę, ale te nieco krótsze będą zbawieniem zwłaszcza w upalne, letnie dni, kiedy trzeba non stop chodzić. Rozkloszowany, zwiewny model może dać więcej swobody niż jeansy, a przecież nie zawsze wypada wkładać dresowe spodnie.

Spódnica do pracy – dzięki niej wyrażamy swoją pasję

Artystki, animatorki, projektantki wnętrz i fotografki, czyli kobiety, które pracują w wolnych, kreatywnych zawodach, mają najszersze pole do popisu. Ich stylizacje niekiedy zależą od nastroju lub pogody za oknem, a niekiedy od sytuacji, w jakiej się znajdują. Inaczej ubiorą się na swój wernisaż, inaczej do agencji reklamowej, a inaczej do kościoła na ślub, który fotografują.

Minimalistkom na pewno spodoba się jednolita spódnica maxi z plisami, do której można włożyć nie tylko szykowne szpilki, ale także czerwone, wyraziste trampki z białymi sznurówkami. Jednolite kolory świetnie komponują się z wzorzystymi ubraniami, dlatego na górę warto włożyć koszulę w kwiaty bądź efektowną marynarkę z oryginalnym printem.

Wybrane dla Ciebie

Jego pierwsza żona pochodziła z Rosji. Dziś związany jest z kimś innym
Jego pierwsza żona pochodziła z Rosji. Dziś związany jest z kimś innym
Pojawiła się na gali Emmy. Tak wygląda po latach
Pojawiła się na gali Emmy. Tak wygląda po latach
Wskoczyła w suknię z "nagim" dołem. Wow to mało powiedziane
Wskoczyła w suknię z "nagim" dołem. Wow to mało powiedziane
Potwierdzili związek. Minge nie gryzła się w język
Potwierdzili związek. Minge nie gryzła się w język
Zaczynają szukać schronienia. Co zrobić, gdy pojawią się w domu?
Zaczynają szukać schronienia. Co zrobić, gdy pojawią się w domu?
Była jego żoną przez 46 lat. Zmarł dwa miesiące po diagnozie
Była jego żoną przez 46 lat. Zmarł dwa miesiące po diagnozie
Imię wymiera. Nosi je tylko 13 Polek
Imię wymiera. Nosi je tylko 13 Polek
To imię noszą tylko dwie Polki. Ma wyjątkowe znaczenie
To imię noszą tylko dwie Polki. Ma wyjątkowe znaczenie
Jego imię to rzadkość. Nosi je tylko czterech Polaków
Jego imię to rzadkość. Nosi je tylko czterech Polaków
Ma glejaka IV stopnia. "Wchodzimy w kolejny etap tej walki"
Ma glejaka IV stopnia. "Wchodzimy w kolejny etap tej walki"
Nowy sposób oszustów. Tak przejmują telefon
Nowy sposób oszustów. Tak przejmują telefon
Coraz mniej bliskości w związkach. Naukowcy biją na alarm
Coraz mniej bliskości w związkach. Naukowcy biją na alarm