Ścielisz łóżko po przebudzeniu? Lepiej odczekaj pół godziny

Ścielenie łóżka rano kojarzy się z porządkiem i dyscypliną, a prawdopodobnie każdy z nas, choć raz w swoim życiu nie usłyszał od rodziców lub dziadków, że ma wrócić do pokoju i zrobić to jeszcze przed śniadaniem. Dla części osób stało się to więc nawykiem i każdego dnia, tuż po przebudzeniu, ogarniają miejsce do spania.

Okazuje się jednak, że w tym konkretnym przypadku to poranne leniuchy podświadomie działały z korzyścią dla własnego zdrowia. Jak twierdzi cytowany przez "Daily Star" Martin Seeley, dyrektor generalny i ekspert ds. snu jednej z firm produkującej materace - ścielenie łóżka zaraz po tym, jak się z niego wstało, nie jest dobrym pomysłem.

Zobacz także: Pościel zmienisz w mig. Ten trik robi furorę

"Wbrew powszechnemu przekonaniu, niepościelone łóżko jest mniej podatne na roztocza, czyli te maleńkie stworzenia, które mogą powodować szereg problemów zdrowotnych, w tym astmę i alergie" - powiedział Seeley.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak tłumaczył - wiele badań pokazuje, że natychmiastowe pościelenie łóżka powoduje jego niewystarczającą wentylację, a wilgoć, która pojawia się na pościeli w nocy, stwarza idealne środowisko do życia i rozwoju bakterii oraz wspomnianych roztoczy.

Zdaniem eksperta, lepiej odczekać co najmniej pół godziny od momentu wstania i dopiero po tym czasie zabrać się za porządkowanie łózka po nocy, zapewniając tym samym lepszą wentylację i mniejszą wilgotność.

Jak twierdzi ekspert - sprzymierzeńcem w procesie zapobiegania rozmnażaniu się drobnoustrojów jest też naturalne światło słoneczne. "Ma właściwości dezynfekujące i może pomóc zabić niektóre bakterie i roztocza, jeszcze bardziej zmniejszając potencjalne ryzyko dla zdrowia" - podsumował.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl