"Seks po dragach". Lekarze do niego zachęcają

Osoby chorujące na raka często nie są informowani o tym, że po wyzdrowieniu wciąż mogą starać się o dzieci. Niestety trzeba się do tego odpowiednio przygotować, zanim rozpocznie się konkretne leczenie. Fundacja Rak’n’Roll ruszyła w Polskę z mocnym przekazem.

Fundacja Rak’n’Roll szerzy świadomość o onkopłodności
Fundacja Rak’n’Roll szerzy świadomość o onkopłodności
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Materiały prasowe

"Seks po dragach? Na szczęście możesz zajść w ciążę" - tak brzmi hasło najnowszej kampanii fundacji Rak’n’Roll. Ma ono nie tylko przykuwać uwagę, ale także pomóc w uświadamianiu pacjentów chorujących na raka. Okazuje się, że lekarze nie zawsze przedstawiają pełen pakiet informacji związanych z płodnością po wyzdrowieniu pacjentów.

Rak to nie wyrok

Wiele mówi się o tym, jak ważna w przypadku raka jest wczesna diagnoza. Dzięki regularnym badaniom zwiększamy swoje szanse na całkowite wyzdrowienie. Niestety wciąż wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że leczenie za pomocą chemioterapii lub radioterapii może mieć wpływ na płodność pacjentów.

– Wiadomość o tym, że niektóre metody leczenia raka mogą upośledzać płodność przedstawiona jest w dokumentach, które pacjenci podpisują przed leczeniem. Nie mówi się tam jednak o tym, że istnieją metody zabezpieczania płodności, które nie kolidują z leczeniem onkologicznym - przekazała w oficjalnym komunikacie Marta Bednarek z Fundacji Rak’n’Roll. Wygraj Życie!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W tym przypadku zdarza się, że osoby, które wygrały walkę z chorobą, mogą borykać się później z niepłodnością. Bywa, że występuje ona tylko przez pewien czas, jednak zdarza się, że ozdrowieńcy już nigdy nie będą mogli mieć dzieci. Okazuje się jednak, że istnieje kilka sposobów, by się przed tym zabezpieczyć.

Onkopłodność nie tylko dla bogaczy

Chorzy, zanim jeszcze rozpoczną leczenie onkologiczne, mogą zdecydować się na jedną z trzech opcji: zamrożenie komórek jajowych (oocytów), zamrożenie jajnika, zamrożenie zarodków. To, która z możliwości sprawdzi się w ich przypadku, zależy przede wszystkim od zgromadzonego przez lekarzy wywiadu, a także leczeniu, któremu zamierzają się poddać. Zdarza się, że z różnych przyczyn któraś z opcji będzie w ich przypadku niemożliwa do wykonania.

Okazuje się, że zabezpieczenie płodności chorujących na raka nie jest refundowane. W tym przypadku w grę wchodzą naprawdę spore wydatki, dlatego pieniądze często są jedną z tych przyczyn, przez którą pacjenci nie mają w przyszłości szansy na posiadanie dzieci.

Z pomocą przychodzi jednak Fundacja Rak’n’Roll, do której każdy może zgłosić się po pomoc. To zresztą właśnie oni są inicjatorami kampanii "Seks po dragach? Na szczęście możesz zajść w ciążę", której celem jest szerzenie świadomości o onkopłodności.

Furgonetka promująca kampanię „Seks po dragach? Na szczęście możesz zajść w ciążę”
Furgonetka promująca kampanię „Seks po dragach? Na szczęście możesz zajść w ciążę”© Materiały prasowe

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
nowotwórpłodnośćdzieci

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (2)