Seksturystyka emerytów. Seniorzy upodobali sobie to miejsce

Seksturystyka kwitnie w Tajlandii
Seksturystyka kwitnie w Tajlandii
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac. KMD

11.07.2023 12:37, aktual.: 11.07.2023 13:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nie jest tajemnicą, że na świecie istnieją miejsca, które przyciągają nie tylko pięknymi widokami, wysokimi temperaturami i pysznym jedzeniem, ale także... dostępnością usług seksualnych. Niektóre kurorty to prawdziwa mekka seniorów, którzy poszukują wrażeń.

O jednym z takich miejsc czytamy w reportażu Michaeli Paulovič z aktuality.sk, który pojawił się na Onecie. Reporterka odwiedziła jedno z najpopularniejszych miejsc na świecie, które słynie z seksturystyki i przyciąga bogatych seniorów - Tajlandię.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Seksturystyka zakwitła przez amerykańskich żołnierzy

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu Pattaya, która dziś przyciąga turystów z całego świata, była niepozorną rybacką wioską nad Zatoką Tajlandzką. Wszystko się zmieniło w latach 60., gdy w tym miejscu pojawiło się około 500 amerykańskich żołnierzy, którzy chcieli odpocząć po powrocie z wojny w Wietnamie. Szybko okazało się, że mogą nie tylko w spokoju się relaksować i podziwiać piękne widoki, ale także oddać się przyjemnościom w towarzystwie miejscowych dziewczyn.

Miejsce tak przypadło im do gustu, że - jak opisuje autorka reportażu - rząd USA podpisał umowę z Tajlandią, dzięki czemu amerykańscy żołnierze regularnie mogli wyjeżdżać na tygodniowy odpoczynek. Pattaya dostała spory zastrzyk gotówki, zaczęły powstawać bary, restauracje, kluby i agencje towarzyskie. Taki był początek seksbiznesu w Tajlandii. I choć oficjalnie w kraju prostytucja jest nielegalna, to jednak seksturystyka kwitnie.

Życie nocne przyciąga seniorów z całego świata

Obecnie Tajlandia słynie z seksturystyki, a jej życie nocne przyciąga głównie bogatych seniorów z każdego zakątka świata. Tu nie tylko można skorzystać z oferty miejscowych barów czy klubów, ale też zapoznać się z propozycjami tajskich kobiet, które stoją i czekają na klientów przy plaży.

"'Jesteś z Rosji? Piękne kobiety z Rosji tylko na ciebie czekają. Mam też marihuanę, kokainę lub coś na rozluźnienie", młody Tajlandczyk staje nam na drodze i mruga do nas konspiracyjnie na wzmiankę o narkotykach. Pokazuje nam laminowaną kartkę, na której napisał po angielsku i chińsku nazwy różnych występów erotycznych. Pracuje dla klubu, który ma je w ofercie - czytamy w artykule.

Zainteresowani turyści mogą wybierać i przebierać w licznych ofertach. Seniorzy szukają kobiet lub mężczyzn. Pam, z którą rozmawiała autorka, przyznaje, że usługi świadczą też transpłciowe kobiety, które określane są mianem kathoey. Z rozmowy wynika, że im ładniejsza kobieta, tym ma szansę na wyższy zarobek. Ceny wahają się pomiędzy 15 a 60 euro za spotkanie.

Pam przyznała również, że większość jej klientów to bogaci emeryci z Niemiec, Anglii czy Ameryki. "Hindusów określa jako naciągaczy, Amerykanie lubią rozmawiać, Anglicy są szarmanccy, a Niemcy bywają nieuprzejmi. (...) Rosjanie, jak mówi, nie mówią zbyt dobrze po angielsku, więc rozmawiają ze sobą za pomocą internetowego tłumacza" - czytamy.

Emeryci szukają wrażeń wieczorami, w dzień wylegują się na plażach, stołują w restauracjach, oglądają mecze w barach. "Uwielbiam to miejsce. Każdego roku przyjeżdżam tu na miesiąc. Siedzę przy piwie i podziwiam piękne kobiety" - wyznał senior z Niemiec.

Seksturystyka utrzymuje rodziny

Okazuje się, że w biznesie seksualnym pracują nie tylko młode, bezdzietne dziewczyny. Owszem, dla wielu jest to sposób na wyrwanie się z biedy, szansa na znalezienie bogatego męża z zagranicznym paszportem. Dla innych z kolei to sposób na utrzymanie własnej rodziny - dzieci, mężów, matki i ojców.

"Wielu moich przyjaciół ma rodziny i dzieci. Stoją też na plaży tak jak ja, może to dla ciebie dziwne, widzę wyraz twojej twarzy" — powiedziała Pam słowackiej reporterce.

Często zdarza się, że kobiety nie otrzymują gotówki za usługi seksualne i towarzyszenie mężczyznom w czasie ich wakacji, a zamiast tego wybierają prezenty - biżuterię, kolacje w drogich restauracjach, masaże w SPA.

Nie zawsze jednak jest to wybór kobiet. Zdarza się, że młode dziewczyny z biednych wsi zostają zwabione przez sutenerów, którzy obiecują im życie w mieście, pracę w fabryce lub sklepie spożywczym. Obiecują wysokie zarobki, roztaczają wizje życia na wysokim poziomie. Potem prawda wychodzi na jaw, a dziewczyny są zmuszane do świadczenia usług seksualnych w barach.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
turystykaseksturystykapracownice seksualne