Skrytykowała pracownika z pokolenia Z. Wywołała burzę na TikToku

Znana z Tik-Toka "Corporate Natalie" stała się bohaterką afery, która rozpętała się w serwisie po tym, jak w podcaście skrytykowała zachowanie pracownika będącego przedstawicielem pokolenia Z. Kobieta usunęła film i nagrała wytłumaczenie.

Tiktokerka przeprosiła za swoje słowa
Tiktokerka przeprosiła za swoje słowa
Źródło zdjęć: © TikTok | demotedpodcast

31.01.2024 | aktual.: 31.01.2024 21:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wokół zachowań przedstawicieli tzw. pokolenia Z narosło wiele stereotypów. Niektórzy pracodawcy wypowiadają się o nich dość negatywnie. Takim przykładem był właśnie autor listu, który tiktokerka znana jako "Corporate Natalie" przeczytała w prowadzonym wraz z innym tiktokerem "Corporate Bro" podcaście "Demoted".

Burza po emisji podcastu

Autor listu przekazał, że zatrudniony przez niego pracownik - przedstawiciel pokolenia Z - odmówił pojawienia się na zaplanowanym na godzinę 8 rano spotkaniu z powodu zajęć na siłowni. - Dopiero zaczynasz pracę. Kogo obchodzą twoje treningi? Poza tym zajęcia o 8:00 rano to już za późno. Ćwicz o 6:00, może 7:00 - skomentowała zachowanie pracownika Natalie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Współprowadzący podcast stwierdził, że jego pierwszą reakcją byłą myśl, że ktoś chyba sobie żartuje. Nagranie wzbudziło szereg negatywnych komentarzy, powstały nawet filmiki, w których ktoś odpowiadał, dlaczego odmówił.

Usunięty filmik i sprostowanie

Pod naporem krytyki Natalie postanowiła usunąć nagranie. Odpowiedziała jednak na przeróbkę Alexandre Evidente, który nagrał odpowiedź potencjalnego pracownika na oburzenie szefa. - Podczas rozmowy kwalifikacyjnej wyraźnie podkreślono, że godziny pracy na tym stanowisku to 9:00–17:00 - mówił. Dodał, że pojawiłby się na spotkaniu, gdyby dowiedział się o nim tydzień, a nie dzień wcześniej. - Powiedzmy, że opuszczę siłownię… Kiedy mogę się spodziewać, że zwrócisz mi pieniądze za zajęcia? I po drugie, czy będziesz mi płacić od 8:00 do 17:00, albo przynajmniej pozwolisz mi wyjść o 16:00? - komentował.

Natalie odpowiedziała Alexandre’owi i wyjaśniła widzom, że to nie jest jej osobista historia, a po prostu przeczytała otrzymaną wiadomość. Wyjaśniła, że Alexandre nie jest z nimi związany, jednak zgadza się z poruszanymi przez niego kwestiami. - Absolutnie nie powinno się przychodzić do pracy, jeśli nie otrzymuje się za nią wynagrodzenia - stwierdziła. - Nie musisz pracować przed jeśli zaczynasz o 9:00 - dodała.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (12)