Blisko ludziŚlubne obyczaje w różnych zakątkach świata

Ślubne obyczaje w różnych zakątkach świata

Ślub to ważne, o ile nie najważniejsze wydarzenie w życiu człowieka i to niezależnie od miejsca jego zamieszkania czy wyznawanej wiary. Jednak w różnych zakątkach świata z uroczystością tą związane są różnorodne, czasami zaskakujące nas, obyczaje.

Ślubne obyczaje w różnych zakątkach świata
Źródło zdjęć: © sxc.hu

17.05.2010 | aktual.: 17.05.2010 22:26

Ślub to ważne, o ile nie najważniejsze, wydarzenie w życiu człowieka. Jest istotne niezależnie od miejsca jego zamieszkania czy wyznawanej wiary. Jednak w różnych zakątkach świata z uroczystością tą związane są różnorodne, czasami zaskakujące nas, obyczaje. Przyjrzyjmy się bliżej ślubnym tradycjom w Grecji, Włoszech czy Japonii.

Telo̱neiakés Gámos, czyli ślub po grecku

Grecja jest krajem, w którym nade wszystko liczy się tradycja. I chociaż w obecnych czasach jest inaczej niż trzydzieści lat temu, to jednak w dalszym ciągu większość społeczeństwa greckiego rozumie pojęcie rodziny, jako związek dwóch osób tej samej narodowości. Pozycja mężczyzny jest o wiele silniejsza niż kobiety. Rola kobiety w rodzinie ograniczała (i często dalej ogranicza) się do rodzenia dzieci i zajmowania się nimi i domem. Oczywiście trzeba też wspomnieć o przygotowaniu mężowi posiłków, wszak to on utrzymuje całą rodzinę.

Jeszcze nie tak dawno przyszła panna młoda musiała wnieść do nowej rodziny posag, suknia ślubna była najczęściej po matce, bądź kupowała ją rodzicielka. Teraz greckie śluby wyglądają nieco inaczej – zniesiono obowiązek wnoszenia posagu, a suknie najczęściej wybiera według swoich upodobań przyszła panna młoda.

Sama ceremonia zaślubin odbywa się w cerkwi, jako, że grecy są społecznością (narodem) prawosławną. Z kolei zabawa weselna może odbywać się na sali, w ogrodzie czy domu. Na weselu nie brakuje tłumu rozbawionych i krzykliwych gości, tańców (m.in. Zorba), ogromnej ilości jedzenia i alkoholu (m.in. ouzo, metaxa). Jak to się robi w Chinach?

Zarówno ślub, jak i zabawa weselna w Chinach to zupełnie inna bajka niż ta, do której przywykliśmy. Chińska panna młoda zamiast białej sukni ślubnej ma na sobie czerwoną bez żadnych falbanek i innych udziwnień. Kolor czerwony symbolizuje bowiem szczęście i pomyślność. Dlatego też podczas uroczystości weselnych dominuje on dosłownie wszędzie, począwszy od strojów państwa młodych, poprzez dekoracje pomieszczeń, a na lampionach skończywszy.

Kolejną ciekawostką jest fakt, że sama ceremonia zaślubin w ogóle nie ma wymiaru religijnego i najczęściej odbywa się u panny młodej w domu. Nie ma również symbolicznych obrączek – za to są prezenty, zwykle w postaci pieniędzy.

Tuż po zaślubinach czas na zabawę weselną, która ma niewiele wspólnego z wynajętą orkiestrą, tańcami i suto zastawianymi stołami. Młodzi na czas wesela przenoszą się do domu pana młodego gdzie składają pokłony licznym bóstwom. Zabawa weselna odbywa się w akompaniamencie dużej ilości alkoholu i równie dużej grupie zaproszonych gości. Gdy zapada noc niebo nad domem nowożeńców rozświetlają kolorowe sztuczne ognie. Matrimonio Italiano – Sztuka wyrwania Włocha z rąk mamusi

Włosi są maminsynkami i w sumie trudno się temu dziwić, no, bo gdzie im będzie lepiej niż u kochającej i nadopiekuńczej mamusi? Tak więc nie powinno nikogo zdziwić, że przeciętny Włoch żeni się dużo później niż kawaler innego europejskiego kraju, a jakby tego jeszcze było mało, to właśnie nikt inny jak sama mamusia wybiera, a przynajmniej sugeruje synkowi, która panna byłaby dla niego najlepszą partią. Przyszła żona Włocha oprócz poskromienia temperamentu ukochanego musi dodatkowo udobruchać teściową.

Z kolei zarówno ceremonia zaślubin, jak i zabawa weselna nie odbiegają od powszechnie utartych standardów. Uroczystości poprzedzają długie przygotowania, z kolei ślub odbywa się w kościele, gdzie ojciec panny młodej prowadzi ją do ołtarza, aby później oddać ją w ręce przyszłego męża.

Włoskie wesela odbywają się w wynajętych do tego celu salach balowych, ekskluzywnych hotelach czy restauracjach, gdzie licznie zgromadzeni goście weselni jedzą, śpiewają i wspólnie cieszą się szczęściem młodej pary, która, jak to przywykliśmy oglądać w filmach, pod koniec wesela żegna się z gośćmi i wyjeżdża w romantyczną podróż poślubną. Smak orientu – ślub w Japonii

Ślub i wesele w kraju kwitnącej wiśni jest niebagatelnym wydatkiem. Bywa, że pieniądze na ten cel są już odkładane na długo przez spotkaniem tego jedynego/ tej jedynej. Z kolei większość ceremonii odbywa się w świątyniach shintoistycznych, gdzie przyszli małżonkowie ubrani w kimona poddają się ślubnym rytuałom. Podczas ceremonii zaślubin młodym towarzyszy (oprócz rodziny) inna para narzeczeńska i jest to warunek konieczny, pełnią oni rolę duchowych pośredników.

Sam przebieg ceremonii to głównie duchowe oczyszczanie, picie sake, czytanie deklaracji małżeńskiej przez pana młodego i składanie ofiar bogom kami. Tuż po ślubie młodzi zrzucają z siebie szaty i przebierają się w szykowne stroje wieczorowe, w których udają się na przyjęcie weselne, gdzie odbierają prezenty i ucztują.

W obecnych czasach w Japonii zdarzają się także mniej rygorystyczne śluby, gdzie państwo młodzi wymieniają się tradycyjnie obrączkami, niemniej jeszcze kilkadziesiąt lat temu było to nie do pomyślenia z kilku względów: po pierwsze to rodzice wybierali dzieciom małżonków, po drugie panna młoda podczas ceremonii-rytuału musiała mieć na sobie aż 12 warstw kimon, a po trzecie liczyły się pieniądze, chociaż prawdę mówiąc w ostatniej kwestii niewiele się zmieniło.

Komentarze (2)