Smutna Anja Rubik promuje swoje perfumy we Wrocławiu
Anja Rubik rzuciła się w wir pracy. Modelka promowała swoje perfumy we Wrocławiu
Polska supermodelka promowała swoje perfumy Original by Anja Rubik w salonie Inglot we Wrocławiu. Anja pozowała do zdjęć z fanami, dawała autografy, ale przez cały czas wyglądała na bardzo smutną. Czy powodem jest jej rozstanie z mężem, Sashą Knezevicem? W okresie świątecznym zawody miłosne bolą bardziej, niż zazwyczaj. A może Anja jest po prostu przemęczona, stąd jej brak entuzjazmu?
Polska supermodelka promowała swoje perfumy Original by Anja Rubik w salonie Inglot we Wrocławiu. Anja pozowała do zdjęć z fanami, dawała autografy, ale przez cały czas wyglądała na bardzo smutną. Czy powodem jest jej rozstanie z mężem, Sashą Knezevicem? W okresie świątecznym zawody miłosne bolą bardziej, niż zazwyczaj. A może Anja jest po prostu przemęczona, stąd jej brak entuzjazmu?
Modelka może pozwolić sobie na trochę urlopu. Jest przecież na dziewiątym miejscu listy najlepiej zarabiających modelek magazynu "Forbes", zaś rozstanie z mężem, Sashą Knezevicem nie powinno ją kosztować fortuny. No chyba, że para nie podpisała intercyzy. Wówczas Knezevic, który również jest modelem, mógłby rościć prawda do połowy majątku Anji. Tylko w ubiegłym roku Rubik zarobiła 3,5 miliona dolarów. Mowa więc o sporej kwocie.
Rubik twierdzi, że para chwilowo nie myśli o rozwodzie. Rozstanie, jej zdaniem, jest tymczasowe i wynika z rozbieżnych życiowych celów modelki i jej partnera. Brukowce twierdzą wręcz, że przyczyną nieporozumień jest stosunek do dzieci. Sasha Knezevic ponoć nie może się doczekać potomstwa, zaś Anja nie chce być zmuszana do podjęcia takiej decyzji wbrew własnej woli. Pewnym jest, że para na razie nie będzie pojawiać się we wspólnych kampaniach reklamowych. Ale nie oznacza to, że Anja zamierza zwolnić obroty. W rozmowie z Wirtualną Polską przyznała wręcz, że praca pozwala jej nie myśleć o tym, co dzieje się w jej życiu prywatnym. Chociaż patrząc na jej zdjęcia z Wrocławia, trudno uwierzyć, że jej głowy nie zaprząta rozstanie z Sashą.
AK / Kobieta WP