Stefan z "Chłopaków do wzięcia" ma dość. Przykre, co piszą do niego fanki
Stefan Koch, jeden z najpopularniejszych bohaterów programu "Chłopaki do wzięcia", od pewnego czasu jest w związku z Aldoną, z którą spodziewa się dziecka. Okazuje się, że Stefan regularnie otrzymuje nieprzyjemne wiadomości od swoich adoratorek. Odpowiedział im w dosadnych słowach.
05.11.2022 | aktual.: 05.11.2022 11:13
Stefan Koch jest jednym z bohaterów programu "Chłopaki do wzięcia". Mężczyzna występował w nim razem ze swoją siostrą, Kariną. Rodzeństwo szybko zdobyło dużą popularność wśród fanów programu, głównie ze względu na kontrowersje, które wzbudzało. Widzowie zarzucali im zbyt bliską więź i podkreślali, że bardziej zachowują się jak para niż rodzeństwo.
Stefan i Karina zaprzeczali tym oskarżeniom i pogłoskom. Obydwoje podkreślali, że pojawili się w programie, żeby znaleźć miłość życia.
Stefan Koch apeluje do adoratorek. Grozi sądem za hejt
Stefan z "Chłopaków do wzięcia" ostatecznie poznał swoją wybrankę. Związał się z Aldoną, z którą spodziewa się już pierwszego dziecka. Niestety najwyraźniej nie zniechęciło to jego adoratorek. Mężczyzna nagrał niedawno wideo, w którym zwraca się bezpośrednio do nich i mówi o hejcie, jaki spotyka jego oraz Aldonę z ich strony.
- Taki przekaz do dziewczyn, które oglądają "Chłopaków do wzięcia". Dlaczego, jeśli już się odzywacie przez prywatne wiadomości albo komentarze, robicie to z wrogim nastawieniem? Na przykład: "Stefan, ze mną będzie miał lepiej", "Co w niej widzisz?" i tak dalej - powiedział.
Koch podkreślił, że jeśli komentatorki chcą nawiązać z nim kontakt, muszą zrobić to uprzejmie i grzecznie. - To nie jest przyjemne ani dla mnie, ani dla mojej dziewczyny. Jest mi z nią dobrze, gdyby tak nie było, to bym z nią nie był - zaznaczył.
- Proszę się postawić w mojej sytuacji, a przede wszystkim w sytuację mojej dziewczyny, Aldony, która teraz jest w ciąży - dodał. Zagroził też, że jeśli przykre komentarze będą się powtarzać, wejdzie na drogę sądową, co już konsultował z prawnikiem.
Stefan i Aldona z "Chłopaków do wzięcia" spodziewają się dziecka. "Trochę się obawiamy"
Stefan i Aldona podkreślali, że są zadowoleni ze swojej relacji. - Dość fajnie mi się z tą dziewczyną układa. Spełniła moje oczekiwania i bardzo fajne wrażenie zrobiło na mnie to, że też lubi takie ekstremalne zabawy jak ja - opowiadał mężczyzna.
"Kochanie, razem przejdziemy przez ten hejt. Dziękuję ci, że każdego dnia mnie wspierasz, jesteś dla mnie oparciem w tych trudnych chwilach. Potrafisz zadbać o kobietę" - napisała z kolei Aldona na Facebooku.
Para zabrała też głos po informacji o ciąży. "Cieszymy się, ale jednocześnie trochę obawiamy, jak to będzie. Mimo to raczej nie boimy się tego, że nie sprawdzimy się jako rodzice" - mówił Stefan w rozmowie z "Telemagazynem".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl