Straciła córkę, a potem zachorowała na raka. Nie załamała się
Poznajcie niezwykłą kobietę!
Anetta Szczepińska to elblążanka, która bardzo wiele przeszła. Doświadczyła już straty córki, a jej syn Nikodem choruje na niezwykle rzadką, dystrofię mięśniową Duchenne'a. Jej samej przyszło zmierzyć się z nowotworem piersi. Wygrała, a swoimi doświadczeniami chce pomóc innym.
Anetta założyła bloga Nowotwór-czo, na którym dzieli się swoimi przeżyciami i opisuje etapy choroby. - Zaczęły się do mnie odzywać dziewczyny, które mają podobne doświadczenia. To mi uzmysłowiło, że nie jestem odosobnionym przypadkiem. Przełamałam się. Teraz chciałabym uświadamiać jak najwięcej osób. Jeśli tylko kilka z tego skorzysta, to będzie duży sukces - mówi.
Na nowotwory chorują coraz młodsze Polki
Kobieta pokonała chorobę i postanowiła propagować profilaktykę wśród młodych dziewczyn. Jak przekonuje, edukacja wciąż jest słaba, a nowotwory dotykają coraz młodszych kobiet. Anetta wymyśliła więc, by organizować bezpłatne warsztaty dla uczennic szkół ponadpodstawowych i średnich. W ich trakcie chce przekazywać podstawowe wiadomości dotyczące profilaktyki nowotworowej i samodzielnego badania piersi.
Nie tylko teoria
Mieszkanka Elbląga wyszła z założenia, że teoria szybko uleci, gdy nie zostanie poparta praktyką. Żeby tak się nie stało, doszła do wniosku, że potrzebuje tzw. fantomów, czyli silikonowych odlewów piersi, które mają w sobie rozmieszczone po dwa, trzy guzki. Dzięki nim, młode kobiety będą mogą uczyć się samobadania.
Internauci nie zawiedli
10 fantomów to wydatek 1180 złotych, na który jednak nie było Anetty stać. Zwróciła się więc z prośbą o pomoc z wnioskiem do miasta, ale odpowiedź była negatywna. Elbląg nie przewidywał takiego wydatku. Kobieta zaapelowała więc do internautów, którzy śledzą jej bloga, a ci zaskoczyli ją odzewem.
- Uzbierała się kwota, za którą zakupiłam jeden zestaw fantomów. Dziękuję wszystkim! Może uda się uzbierać na jeszcze jeden, co byłoby ideałem - mówi autorka bloga.
Pozytywna energia
Dziewczyna ma już za sobą warszaty w jednym z elbląskich gimnazjów, w czasie których między innymi przedstawiła prezentację na temat samobadania piersi.
- Warsztaty poszły świetnie. Okazało się, że nie miałam problemu z nawiązaniem kontaktu z dziewczętami. Było i poważnie, i zabawnie, i ciekawie, i mądrze. Dostałam masę pozytywnej energii do działania. Dziewczyny udało się otworzyć, pokazać co z czym, wspólnie poćwiczyć, pomacać fantomy z guzami, jeszcze wtedy pożyczone, i odpowiedzieć na wiele ciekawych pytań - opowiada.
Pomóż kupić fantomy
Jeśli chcesz wesprzeć Anettę w zakupie dodatkowych fantomów wpłać pieniądze na konto fundacji:
Fundacja Dlaczego Pomagam
82-300 Elbląg, ul. Nowowiejska 6/6
Bank Pekao S.A. nr 33 1240 1226 1111 0010 4742 9388
tytuł: zakup fantomów piersi