Straciła dom i partnera. Ostatnio życie jej nie oszczędza
Anna Powierza nie boi się poruszać trudnych tematów. Gwiazda otwarcie opowiada m.in. o samodzielnym macierzyństwie, problemach w życiu rodzinnym i uczuciowym. 18 grudnia aktorka skończyła 45 lat.
Popularność przyniosła jej rola Czesi w serialu "Klan", w którą wciela się od 1999 r. Choć z wykształcenia nie jest aktorką, ma na swoim koncie udział nie tylko w wielu polskich produkcjach, ale i występy w teatrze.
Powierza jest też aktywna w swoich mediach społecznościowych, gdzie pojawiają się zdjęcia prezentujące np. efekty zabiegów medycyny estetycznej. Aktorka nie tylko ich nie ukrywa, ale też otwarcie mówi, których z nich żałuje.
Anna Powierza kończy 45 lat. Za to pokochali ją widzowie
Szczera i prostolinijna Czesia, która pojawiła się w jednym z odcinków "Klanu" szybko podbiła serca widzów i zadomowiła się w produkcji na dobre. Nie była to jednak pierwsza rola Anny Powierzy, która wcześniej pojawiła się na ekranie w filmie i serialu "Panna z mokrą głową".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mimo występów przed kamerą Powierza nie ukończyła studiów aktorskich, a jest logopedą. Prywatnie od kilku lat samodzielnie wychowuje córkę i nie ukrywa, że momentami jest to dla niej duże wyzwanie.
- Ciągle czuję stygmatyzację, bo samotne macierzyństwo jest trudne. Ma się wyrzuty sumienia, że z tym dzieckiem jest się za mało. Ale też trudne, że nie poświęca się na pracę tyle czasu, ile się powinno poświęcić. Do tego dochodzi czas dla siebie - idę pływać i biegać - robię to dla swojego zdrowia, ale myślę, czy nie powinnam spędzić tego czasu z córką - mówiła w rozmowie z dziendobry.tvn.pl.
Zdradziła też jednak, że jej córka ma świetny kontakt z ojcem, a sama wytłumaczyła jej, dlaczego się rozstali. - Powiedziałam jej, że się strasznie kłóciliśmy, że wolimy mieć dwa oddzielne, ale za to szczęśliwe domy bez awantur, niż jeden, w którym ciągle są kłótnie i problemy. Myślę, że się z tym pogodziła, ale czasami ma pomysły, żebyśmy byli razem - mówiła.
Nie ukrywała też, że poprzedni rok był dla niej bardzo trudny m.in. ze względu na rozstanie z wieloletnim partnerem, utratę domu rodzinnego i uwielbianych przez nią koni.
Szczere słowa o operacjach plastycznych
Powierza jest jedną z tych gwiazd, które otwarcie przyznają się do korzystania z zabiegów medycyny estetycznej. Aktorka poddała się m.in. korekcie nosa, a jakiś czas temu wykonała też zabieg blefaroplastyki, czyli plastykę powiek. Efektami drugiej operacji dzieliła się w mediach społecznościowych.
W "Dzień dobry TVN" powiedziała, że zdecydowała się na zabieg z użycie botoksu i kwasu hialuronowego, jednak efekty nie były zadowalające.
- Po tym, jak ostrzyknęłam się botoksem, czułam się niekomfortowo, bo kiedy coś mówiłam, to ruszała mi się tylko część twarzy i niekoniecznie ta, która powinna. Zakończyłam więc tę przygodę - mówiła. Stwierdziła też, że choć efekt jest natychmiastowy, finalnie "przyspiesza starzenie skóry".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl