Sukienka nie miała podszewki. Flesz "zrobił swoje"
Misterna koronka wyglądała jak małe dzieło sztuki. Łagodny odcień pastelowej pistacji zachwycał. Ale prześwitujący materiał, brak podszewki i flesze aparatów "zrobiły swoje". Emily Ratajkowski tym razem posunęła się za daleko?
10.09.2023 | aktual.: 10.09.2023 14:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Modowy ekshibicjonizm sięga zenitu. Jedną z największych fanek prześwitów jest Emily Ratajkowski. Modelka i aktorka często "przekracza granice" i pokazuje więcej niż jest wskazane. Najświeższa stylizacja celebrytki nie pozostawia wiele wyobraźni. W koronkowej sukience wyglądała tak, jakby wstała z łóżka i idąc do łazienki, zapomniała zarzucić na ramiona szlafrok. Z tą różnicą, że w prześwitującej kreacji wyszła na ulice i przed obiektywy aparatów.
Zieleń jeszcze w letniej odsłonie
Emily Ratajkowski była o krok od "sukcesu". Wybrała romantyczny, pastelowy i łagodny odcień, uplasowany gdzieś pomiędzy modną limonką a pistacją. Kolor ma siłę, a ten zaprezentowany na kreacji modelki dodatkowo odejmuje lat i dodaje twarzy promienności. Ale nawet fantastyczny odcień w pojedynkę nie zdołał uratować stylizacji. Zabrakło miejsca na... niedopowiedzenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Haftowane dzieło sztuki
Warto zwrócić uwagę na misterne i precyzyjnie wykonane hafty. Kunszt krawiecki widoczny jest "gołym okiem", a finezyjne wzory tworzą wokół siebie romantyczną atmosferę.
Koronka często odnosi się do epokowych tendencji w modzie, a dzięki temu świetnie czuje się w stylizacjach vintage i natchnionych duchem przeszłości. Z drugiej strony przemyca również bieliźniane podteksty, a w przypadku stylizacji Emily Ratajkowski – robi to w bardzo jednoznaczny sposób.
Sukienka z dekoltem amerykańskim, wiązanym na szyi, posiadała długość midi, która zdecydowanie zagrała na plus. Jednak transparentny materiał wyraźnie zarysowywał kształty sylwetki modelki. Przy modowych propozycjach Emily Ratajkowski czasami naprawdę nie wiadomo, gdzie podziać wzrok.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl