GwiazdySylwia Bomba w bikini. Relaksuje się na wakacjach

Sylwia Bomba w bikini. Relaksuje się na wakacjach

Ostatnie miesiące to nie był dobry czas dla Sylwii Bomby. Celebrytka niedawno ogłosiła, że rozstała się z wieloletnim partnerem. Dzisiaj odpoczywa na południu Włoch i chętnie pozuje na plaży.

Sylwia Bomba - Motywuje do walki
Sylwia Bomba - Motywuje do walki
Źródło zdjęć: © AKPA, AKPA | Baranowski
oprac. KSA

15.07.2021 19:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Sylwia Bomba zdobyła popularność dzięki programowi "Gogglebox". Przedsiębiorcza celebrytka szybko zaczęła rozwijać swój profil na Instagramie i dzisiaj obserwuje ją ponad 760 tys. osób.

Koniec miłości

Bomba chętnie reklamuje różnego rodzaju produkty oraz dzieli się swoim życiem prywatnym. Część obserwatorów na pewno pamięta jej fotografie w objęciach ukochanego Jacka. Niestety para niedawno się rozstała.

"Od kilku miesięcy nie jestem w związku z tatą Antosi. Każdy dzień upewnia mnie, że moje odejście to była dobra decyzja. Wszelkie szczegóły tej sytuacji pozostawiam dla siebie" - skomentowała w mediach społecznościowych.

Wypracowana sylwetka

Jednym ze sposobów na przepracowanie trudnego czasu jest wyjazd. Sylwia Bomba postanowiła odpocząć i nabrać sił we Włoszech. Na jej instagramowym profilu można zobaczyć, jak z uśmiechem na twarzy pozuje do zdjęć na tle malowniczych krajobrazów.

Ostatni wpis przyciąga największą uwagę. Sylwia Bomba pokazała się obserwatorom w bikini. I to nie byle jakim. Celebrytka zabrała na wakacje strój kąpielowy marki Balmain, który kosztuje ok. 2 tysiące złotych.

W komentarzach nie brakuje słów zachwytu nad sylwetką celebrytki. Gwiazda "Gogglebox" schudła w sumie 30 kilogramów i dziś z dumą pokazuje efekty. Nie każda część ciała jest perfekcyjna, ale na szczęście Sylwia Bomba zrozumiała, że nie da się być idealnym.

"Mini, szorty i inne nigdy nie były dla mnie, bo wylewały się z nich spore udka z cellulitem. Przeżyłam szok, jak zobaczyłam swoje udo w 1 odcinku. Pracuję nad nimi, ile mogę od dłuższego czasu, ale są oporne na zmiany. Doszłam w życiu do momentu, że zaakceptowałam i dlatego wrzucam zdjęcia bez retuszu" - podkreśliła, a my doceniamy szczerość.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Komentarze (52)