Sylwia Bomba założyła na wesele sukienkę z dekoltem. Zrobiła wrażenie na Internautach
Sylwia Bomba przykłada bardzo dużą wagę do wyglądu. Ostatnio, za pośrednictwem mediów społecznościowych, pochwaliła się weselną stylizacją i wywołała u internautów skrajne emocje.
08.06.2021 11:49
Bomba zdobyła rozpoznawalność dzięki udziałowi w programie "Gogglebox. Przed telewizorem", emitowanym przez stację TTV od 2014 roku. Formuła show jest prosta: jego uczestnicy, siedząc we własnych domach, komentują (w założeniu w zabawny sposób) inne programy czy seriale telewizyjne. Bomba z formatem jest związana od samego początku i występuje w parze z przyjaciółką - Ewą Mrozowską-Kozłowską.
Zaangażowana influencerka
W przypadku 35-letniej dziś fotografki przygoda z telewizją przełożyła się bezpośrednio na popularność w mediach społecznościowych. Instagramowy profil Bomby śledzi w tym momencie aż 759 tys. użytkowników, co oznacza, że celebrytka może pochwalić się jednym z największych zasięgów w Polsce.
Bomba chętnie dzieli się migawkami z życia rodzinnego (w 2018 roku urodziła pierwszą córkę – Antosię) oraz doskonale przemyślanymi stylizacjami. Celebrytka nie ukrywa, że w przeszłości była cięższa o 30 kg. W jednym z wywiadów wyznała, że w szkole była "nielubianą grubaską".
Zobacz także
Po ciąży pani Sylwia błyskawicznie wróciła do formy i dba, by zachować zgrabną sylwetkę, którą zresztą bardzo lubi podkreślać. Nic dziwnego, że szukając weselnej stylizacji, wybrała sukienkę podkreślającą talię i biust oraz odsłaniającą nogi.
Weselne stylizacje
Dokładnie rok temu o weselnej kreacji Bomby również było głośno. Postawiła wówczas na długą, koronkową suknię z dekoltem i wiele osób zarzuciło jej, że próbowała w ten sposób przyćmić pannę młodą. W obronie pani Sylwii stanęła wówczas ekspertka ślubna – Izabella Janachowska, która napisała:
- Trochę tak jest, że jak piękna dziewczyna ładnie się ubierze, ładnie się umaluje, uczesze, przychodzi jako gość, to wiadomo, że z szacunku dla osoby, która ją zaprasza, chce świetnie wyglądać, no to może zostać posądzona o to, że przesadziła. Ale co miała zrobić? Przyjść w szlafroku? Nie mam takiego poczucia, że ktoś ubiera się w ten sposób, żeby zaszkodzić pannie młodej.
Tym razem celebrytka zdecydowała się na krótką, czerwoną, rozkloszowaną sukienkę, do której dobrała jasne szpilki, a włosy ozdobiła kwiatem w tym samym kolorze. Kreacja kosztowała 1300 złotych.
W oczy rzucał się natomiast ogromny dekolt, niepozostawiający wiele wyobraźni. Jedna z fanek pokusiła się nawet o komentarz, pisząc: "Przepraszam że to powiem, ale pierwsze co pomyślałam jak zobaczyłam fotkę to Bomba ale ty masz bomby". W odpowiedzi pani Sylwia zdradziła, że rozmiar jej stanika to "70F czy jakoś tak".
35-latka do zdjęć z wesela pozowała ze swoją żywiołową córeczką. Antosia (szczęśliwie) była ubrana dużo bardziej swobodnie – miała na sobie wygodną, różową sukienkę i sandałki w tym samym kolorze.
Obie panie zebrały mnóstwo komplementów od zachwyconych internautów. A wy co myślicie o kreacji Sylwii Bomby? Uważacie, że jest stosowna?
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl